Nietypowy problem w bełchatowskich emzetkach. ''Trudno zdefiniować pasażera śmierdzącego'' Bełchatowianie podróżujący autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacji narzekają na przykry zapach i brud na siedzeniach. Powodem są bezdomni, którzy szczególnie zimą upodobali sobie darmowe przejażdżki emzetkami, traktując komunikację miejską, jak przysłowiową taksówkę. Mieszkańcy nie chcą siadać w bliskim sąsiedztwie takich osób, (...)