reklama
reklama

PGE mówi o "szkodach wielkich rozmiarów". Koncern podał gigantyczną kwotę

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Poglądowe

PGE mówi o "szkodach wielkich rozmiarów". Koncern podał gigantyczną kwotę - Zdjęcie główne

foto Poglądowe

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i ElektrowniaPolska Grupa Energetyczna zakończyła pierwsze audyty w koncernie. Wskazuje w nich, że w latach 2016-2023 doszło do szkód na kwotę 51 mln zł. Spółka zapowiada złożenie zawiadomień do prokuratury.
reklama

Przypomnijmy, że po zmianie rządu i odsunięciu PiS od władzy, doszło do dużych roszad w spółkach Skarbu Państwa. W tym również w Polskiej Grupie Energetycznej, w skład której wchodzą kopalnia i elektrownia Bełchatów. Już wówczas minister aktywów państwowych zapowiadał przeprowadzenie audytów. W ostatnich dniach PGE przekazało, że zakończyły się pierwsze z nich, gdzie poddano gruntownej ocenie zarządzanie spółką przez poprzedników.

PGE chce zawiadomić prokuraturę 

Koncern poinformował, że szkody grupy w latach 2016-2023 mogły wynieść ponad 51 mln zł.

- Wyniki pierwszych audytów świadczą o możliwości wyrządzenia szkód wielkich rozmiarów poprzez: wprowadzanie niekorzystnych dla Grupy PGE zapisów umownych w obszarze polityki kadrowej, darowizny i działania marketingowo-sponsoringowe o charakterze politycznym - przekazała PGE na platformie X.

reklama

Spółka dodała też, że wkrótce zawiadomi organy ścigania.

- W najbliższym czasie Grupa PGE złoży cztery zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa – poinformował energetyczny koncern.

Jak dodano, w koncernie trwa jeszcze ponad dwadzieścia audytów.

Brak absolutorium dla poprzedniego zarządu PGE

Przypomnijmy, że w lipcu tego roku Zwyczajne Walne Zgromadzenie PGE podjęło uchwały o nieudzieleniu absolutorium z wykonania obowiązków w 2023 roku byłemu prezesowi Wojciechowi Dąbrowskiemu, a także wiceprezesom: Wandzie Buk, Lechosławowi Rojewskiemu, Ryszardowi Wasiłkowi, Pawłowi Śliwie, Rafałowi Włodarskiemu oraz Przemysławowi Kołodziejakowi.

reklama

Nieudzielenie absolutorium rekomendowała rada nadzorcza spółki, która argumentowała, że uchwały podjęto, biorąc pod uwagę „ocenę wykonywania funkcji członka Zarządu Spółki, w szczególności sposób prowadzenia i nadzoru nad projektami realizowanymi przez Spółkę oraz prowadzenie innych spraw Spółki, sposób wykonywania obowiązków korporacyjnych przewidzianych w przepisach prawa oraz ustalenia wynikające z przeprowadzonych i toczących się w Spółce audytów”. 

reklama

Wojciech Dąbrowski, były prezes Polskiej Grupy Energetycznej, stwierdził wówczas, że "nie ma podstaw merytorycznych dla nieudzielenia absolutorium". Zapowiedział również kroki prawne.

- Oczywiście będę szedł do sądu, bo zarzuty są całkowicie bezpodstawne i mają charakter czysto polityczny — oznajmił Wojciech Dąbrowski w rozmowie z Business Insiderem.

PGE Polska Grupa Energetyczna jest największym przedsiębiorstwem elektroenergetycznym w Polsce i liderem produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Wytwarza ok. 40 proc. energii w Polsce, zapewniając dostawy energii elektrycznej do blisko 6 mln klientów. Jej spółką córką jest koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, którego oddziałami są kopalnia i elektrownia Bełchatów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama