Zwyczajne Walne Zgromadzenie PGE podjęło uchwały o nieudzieleniu absolutorium z wykonania obowiązków w 2023 roku byłemu prezesowi Wojciechowi Dąbrowskiemu, a także wiceprezesom: Wandzie Buk, Lechosławowi Rojewskiemu, Ryszardowi Wasiłkowi, Pawłowi Śliwie, Rafałowi Włodarskiemu oraz Przemysławowi Kołodziejakowi.
Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej rada nadzorcza spółki rekomendowała Walnemu Zgromadzeniu nieudzielenie absolutorium członkom zarządu z wykonaniu obowiązków w 2023 roku. Jak argumentowano, uchwały z rekomendacją podjęto, biorąc pod uwagę „ocenę wykonywania funkcji członka Zarządu Spółki, w szczególności sposób prowadzenia i nadzoru nad projektami realizowanymi przez Spółkę oraz prowadzenie innych spraw Spółki, sposób wykonywania obowiązków korporacyjnych przewidzianych w przepisach prawa oraz ustalenia wynikające z przeprowadzonych i toczących się w Spółce audytów”.
Przedstawiciele rady nadzorczej, uzasadniając wydane rekomendacje ws. nieudzielania absolutorium byłym członkom zarządu wskazali m.in. na "niedopełnienie obowiązków w zakresie zarządzania kapitałem ludzkim" czy przyznanie dodatkowych "nadmiernie wygórowanych i rażąco odbiegających od standardów rynkowych" świadczeń osobom, z którymi ustał stosunek pracy. Wymienili też sfinansowanie kampanii reklamowej "Polska bezpieczna energetycznie" w trakcie kampanii przed wyborami w 2023 r.
Podczas Walnego Zgromadzenia PGE byli wiceprezesi Rafał Włodarski i Przemysław Kołodziejak złożyli pisemne oświadczenia, w których podkreślili, że raporty giełdowe nie wskazywały na jakiekolwiek krytyczne uwagi pod adresem byłych członków zarządu, a walne zgromadzenie przyjęło sprawozdanie finansowe spółki za 2023 r. Przypomnieli, że PGE osiągnęła w zeszłym roku rekordowy wynik EBITDA, zanotowała wzrost inwestycji, rozpoczęła dekarbonizację ciepłownictwa poprzez pierwsze w Polsce zastosowanie kotłów elektrodowych, prowadziła inwestycje w morską energetykę wiatrową i program magazynowania energii. Zaznaczyli również, że wycena giełdowa spółki wzrosła w latach 2020-2024 o 50 proc. Ich zdaniem, nieudzielenie absolutorium to działanie pozamerytoryczne i naruszające ich dobra osobiste oraz pozycje zawodowe.
Rada nadzorcza zarzuciła też byłym członkom zarządu finansowanie Polskiej Fundacji Narodowej bez odpowiedniego nadzoru i kontroli celów oraz efektywności wydatkowania pieniędzy.
Byli wiceprezesi Kołodziejak i Włodarski oświadczyli w odpowiedzi, że kwestionują te zarzuty oraz, że nie brali udziału w podpisywaniu umów z PFN czy w sprawie kampanii reklamowej.
Co na to były prezes PGE?
Wojciech Dąbrowski, były prezes Polskiej Grupy Energetycznej, cytowany przez Business Insider uważa, że "nie ma podstaw merytorycznych dla nieudzielenia absolutorium". W oświadczeniu przesłanym do portalu zaznacza, że „działając w trudnym otoczeniu (pandemia, światowy kryzys energetyczny, wojna za wschodnią granicą) Grupa PGE intensywnie się rozwijała". Jako przykłady podaje wzrost wartości spółki o 50 proc., rekordowy wzrost EBITDA czy wydatków na inwestycje. Cytowany przez portal Dąbrowski podkreśla jednocześnie, że po zmianie zarządu wartość spółki spada.Były prezes PGE na łamach Business Insider zapowiada też kroki prawne.
- Oczywiście będę szedł do sądu, bo zarzuty są całkowicie bezpodstawne i mają charakter czysto polityczny — oznajmił Wojciech Dąbrowski w rozmowie z Business Insiderem.
Czym skutkuje brak absolutorium?
Absolutorium udzielane przez Walne Zgromadzenie jest traktowane jako wewnętrzne rozliczenie zarządu ze spółką.
- Udzielenie absolutorium potwierdza właściwe wykonywanie obowiązków przez członka organu spółki i tym samym stanowi zatem akceptację przez zgromadzenie wspólników sposobu sprawowania funkcji i podejmowanych w związku z tym działań przez członków zarządu (i innych organów) w poprzednim roku obrotowym – w taki sposób istotę absolutorium wyjaśnia na swojej stronie internetowej Kancelaria Radcy Prawnego Maria Pretek.
Co jednak w sytuacji, gdy walne zgromadzenie zdecyduje o braku absolutorium dla prezesa? Okazuje się, że może to nieść określone konsekwencje.
- Nieudzielenie absolutorium pozostawia spółce możliwość dochodzenia od członka zarządu naprawienia szkody, jeżeli oczywiście dany członek zarządu taką szkodę spółce wyrządził. Odmowa udzielenia absolutorium, uzasadnia wytoczenie przez spółkę powództwa o odszkodowanie przeciwko członkowi zarządu i jednocześnie osłabia jego pozycję w ewentualnym sporze ze spółką – czytamy na stronie kancelarii.
Przypomnijmy, że poprzedni prezes PGE - Wojciech Dąbrowski, decyzją rady nadzorczej, został odwołany ze stanowiska wraz z wiceprezesami Wandą Buk i Rafałem Włodarskim dokładnie 7 lutego 2024 roku. Kolejny wiceprezes Lech Rojewski stracił stanowisko 28 lutego. Z kolei Przemysław Kołodziejak został zdymisjonowany 4 kwietnia. W ubiegłym roku został odwołany Paweł Śliwa – 28 listopada 2023r. Z kolei Ryszard Wasiłek rezygnację złożył 28 marca 2023 roku.
Komentarze (0)