reklama
reklama

Zobacz, jak wyglądało miasto w programie telewizyjnym z 2006 roku. Takiego Bełchatowa już nie ma [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historia Podczas jednego z odcinków programu "Instynkt Tropiciela", emitowanego przez TV4 w 2006 roku, prowadzący odwiedzili Bełchatów. Jak prezentowało się miasto kilkanaście lat temu i co udało się uwiecznić na nagraniu?
reklama

Bełchatów jako miasto w ostatnich latach dynamicznie się zmieniał. Część miejsc wygląda dziś zupełnie inaczej niż chociażby kilkanaście lat temu, inne istnieją już tylko w pamięci nieco starszych mieszkańców. Kilka tygodni temu przygotowaliśmy galerię na podstawie zdjęć Google Maps, które ukazywały Bełchatów w latach 2012-2017. Tym razem cofniemy się w przeszłość nieco dalej.

W serwisie YouTube można znaleźć archiwalny odcinek programu "Instynkt Tropiciela", emitowanego przez TV4. Prowadząca, Jola Wiszniewska odwiedzała miasta w całym kraju, prezentując lokalną kulturę i walory regionu. W 2006 roku, wraz z ekipą programu pojawiła się także w Bełchatowie. Jak wyglądało miasto okiem telewizyjnej kamery kilkanaście lat temu?

Program zaczyna się z "wysokiego C", od początku nawiązując do górniczych tradycji Bełchatowa, prowadząca wjeżdża bowiem do miasta siedząc... w łyżce koparki. Chwilę później pojazd skręca w ulicę 19 stycznia, której nieco młodsi mieszkańcy mogą już nie rozpoznawać. Była to jednokierunkowa droga, która przebiegała przez deptak na dzisiejszym placu Narutowicza.

Kilkanaście lat temu, Bełchatów był miastem należącym do młodych ludzi. Prowadząca program przypomniała, że w 2006 roku niemal połowa z 60 tys. mieszkańców nie przekraczała 25. roku życia. Niestety, dziś jest niemal odwrotnie — statystyki wskazują, że w Bełchatowie jest niemal dwukrotnie więcej emerytów niż młodzieży.

Bełchatów w roku 2006. Rozrywka i Turystyka.

Program "Instynkt Tropiciela", poza porcją wiedzy na temat historii i tradycji, prezentował również walory turystyczne i rozrywkowe miast, które odwiedzała ekipa. Trzeba przyznać, że kilkanaście lat temu w Bełchatowie i okolicach było co robić. Możemy tam zobaczyć ośrodek Słok, w swoim najlepszym okresie — kąpielisko, motorówki czy przejażdżka na nartach wodnych to tylko część atrakcji, jakie mogliśmy tam wówczas znaleźć. Obecnie, ciężko oprzeć się wrażeniu, że centrum wypoczynkowe popada w ruinę — kąpielisko czy jakiekolwiek inne formy rozrywki, jakie możemy oglądać na filmie od dawna nie funkcjonują, a to skutecznie odstrasza tak mieszkańców, jak i turystów. Jeszcze w 2018 roku, ośrodek miał zyskać szansę na drugie życie — pojawiły się bowiem plany stworzenia tam lokalizacji z możliwością całorocznego zamieszkania. Obecnie o ambitnym projekcie niestety mocno ucichło...

Na nagraniu przedstawiono również tętniący życiem ośrodek Wawrzkowizna. To niegdyś uwielbiane przez mieszkańców Bełchatowa miejsce, próbę czasu przeszło... niewiele lepiej niż Słok. Choć jeszcze w sezonie wakacyjnym 2021 można tam było spotkać plażowiczów, było ich zdecydowanie mniej niż kilkanaście lat temu — podobnie z resztą jak atrakcji, oferowanych przez OSiR Wawrzkowizna. Jednak i w tym przypadku istnieje jeszcze promyk nadziei, ośrodek przeszedł bowiem pod kontrolę Polskiego Holdingu Hotelowego, który zapowiedział inwestycje.

Poza rekreacją, w "Instynkcie Tropiciela" zaprezentowano najpopularniejsze w tamtym czasie kluby i puby. Bełchatowscy imprezowicze z pewnością westchną, widząc wnętrze "Eski" czy niezwykle klimatycznych i nieistniejących już dziś "Siódemek".

Bełchatów sprzed lat. Nie brakowało sportowch emocji

W telewizyjnym reportażu przyjrzano się również klubom sportowym funkcjonującym w mieście i trzeba przyznać, że był to okres największej świetności bełchatowskiego sportu. Sezon 2005/06 był mistrzowskim dla bełchatowskiej Skry. Sukcesy odnosili również piłkarze GKS Bełchatów, którzy uplasowali się wówczas na 9. miejscu w ekstraklasie, a już rok później świętowali wicemistrzostwo kraju!

Kultura i sztuka w Bełchatowie w 2006 roku. Co było "na topie"?

W "Instynkcie Tropiciela" prowadząca nie ominęła również najbardziej charakterystycznych elementów bełchatowskiej kultury i sztuki. W trakcie kręcenia programu miasto mogło pochwalić się wyrobami ceramicznymi z Grocholic, wybitnym dokonaniem malarza Eugeniusza Małkowskiego, który rok przed emisją programu pobił rekord w malowaniu obrazów czy sztuką malowania jedwabiu w wykonaniu Elżbiety Dybalskiej. Kilkanaście lat temu w Bełchatowie nie brakowało też młodzieżowych klimatów. Rozmawiano m.in. z raperami z grupy OSD Familia czy lokalnymi grafficiarzami, którzy stworzyli — zamalowany w ubiegłym roku — mural na ścianie przy placu Narutowicza.

Bełchatów kiedyś i dziś. Zmieniło się naprawdę dużo

Oglądając kilkunastominutowe nagranie w internecie, można z nostalgią spojrzeć w przeszłość, która dla Bełchatowa malowała się w zdecydowanie jaśniejszych niż dziś barwach. Miasto pełne młodych ludzi, atrakcji i możliwości, dziś w oczach wielu mieszkańców — zwłaszcza młodzieży — sprawia wrażenie nudnego i szarego. Zniknęły przyciągające turystów ośrodki wypoczynkowe, odkryty basen jest już tylko wspomnieniem i próżno szukać koncertów, które skusiłyby młodych odbiorców. Pewne jest jedno, przez ostatnie kilkanaście lat, miasto zmieniło się nie do poznania. Pozostaje jednak pytanie, czy aby na pewno idziemy w dobrą stronę...

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama