Zaledwie kilka minut spacerem od polskiego Gubina znajduje się niemieckie Guben – miasto, które przed 80 laty było jednością. Dziś dzieli je Odra i granica państwowa, ale coraz więcej inicjatyw pokazuje, że losy miejscowości znów zaczynają się splatać. Guben to dziś 16-tysięczne miasteczko, które jeszcze w 1995 roku liczyło niemal dwa razy tyle mieszkańców.
– „Brakuje nam całego pokolenia” – nie ukrywa burmistrz Fred Mahro, wskazując, że odpływ ludności, szczególnie młodych, zagraża przyszłości miasta.
Odpowiedzią na kryzys ma być właśnie program „Probewohnen”, który daje każdemu chętnemu możliwość zamieszkania w Guben przez cztery tygodnie całkowicie za darmo. Pomysł zyskał zainteresowanie – w 2024 roku wzięło w nim udział 30 osób, z czego sześć zdecydowało się zostać na stałe. W kolejnym roku liczba zgłoszeń wzrosła do 40, a co ciekawe – napływają one nie tylko z Niemiec, ale także z Belgii, Algierii, Egiptu i Brazylii.
Anika Franze, jedna z uczestniczek programu, przeniosła się do Guben z Berlina. Jak mówi, zmiana była ogromnym oddechem ulgi.
– „Nie ma problemu ze znalezieniem niedrogiego zakwaterowania, nie ma korków, nie ma godzin szczytu i nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego” – wylicza. Dzięki przeprowadzce mogła pozwolić sobie na wynajem 100-metrowego mieszkania – coś, co w stolicy było całkowicie poza jej zasięgiem.
Praca czeka na miejscu
Miasto nie tylko oferuje dach nad głową – ma również konkretne argumenty ekonomiczne. Na mieszkańców czeka około 300 wolnych miejsc pracy. W 2024 roku swoją fabrykę w Guben otworzył amerykański producent popularnych przekąsek mięsnych BiFi. Obecna jest również znana sieć piekarni Dreissig, która posiada tu własny zakład produkcyjny. Do tego dochodzi planowana inwestycja kanadyjskiego koncernu Rock Tech, który zamierza wybudować w Guben olbrzymią fabrykę baterii litowych – wielkości 17 boisk piłkarskich. Jeśli inwestycja zostanie zrealizowana zgodnie z harmonogramem, będzie to największy tego typu zakład w regionie.
Eisenhüttenstadt: darmowy wrzesień tuż za Odrą
Inne miasto, które sięga po podobne rozwiązanie, to Eisenhüttenstadt – położone 60 kilometrów od Berlina, również tuż przy polskiej granicy. Władze miejskie ogłosiły właśnie nową edycję „Probewohnen”, która odbędzie się we wrześniu 2025 roku. Od 6 do 20 września chętni będą mogli bezpłatnie zamieszkać w mieście i przekonać się, czy to miejsce dla nich.
Jak zaznaczono w oficjalnym komunikacie, oferta skierowana jest do bardzo szerokiego grona.
– „Projekt skierowany jest do wszystkich zainteresowanych przeprowadzką do Eisenhüttenstadt, np. dojeżdżających do pracy, osób zainteresowanych powrotem do miasta, wykwalifikowanych pracowników lub osób prowadzących działalność na własny rachunek, które chcą zmienić otoczenie.”
Władze miasta deklarują gotowość do wsparcia przyjezdnych także w znalezieniu pracy. Lokalne firmy oferują nie tylko etaty, ale również staże i praktyki – co czyni ofertę szczególnie atrakcyjną dla młodych ludzi i absolwentów.
Miasta, które chcą walczyć z demografią
Eisenhüttenstadt ma swoją bogatą historię – jako Stalinstadt było symbolem wschodnioniemieckiego przemysłu i pierwszym miastem socjalistycznym w NRD. Prężnie rozwijający się niegdyś ośrodek hutniczy od lat zmaga się jednak z problemem wyludnienia. Liczba mieszkańców spadła z 50 tysięcy do zaledwie 24 tysięcy. Wiele bloków i mieszkań stoi pustych, a lokalne władze obawiają się, że bez interwencji przyszłość miasta będzie niepewna.
Kusząca alternatywa dla Polaków
Oferta naszych zachodnich sąsiadów staje się coraz bardziej atrakcyjna również dla Polaków. Dla wielu osób z Gubina, Zielonej Góry czy nawet Wrocławia – Guben i Eisenhüttenstadt są w zasięgu godziny drogi samochodem. Mieszkanie w Niemczech, z dostępem do lokalnego rynku pracy i standardów życia, a jednocześnie blisko rodziny i ojczyzny – to może być optymalna równowaga dla tych, którzy chcą zmiany, ale nie chcą tracić więzi z Polską.
Dodatkowo niemieckie władze otwarcie przyznają, że są otwarte na przybyszów z zagranicy. Nie tylko tolerują, ale wręcz zachęcają do przyjazdu – obcokrajowcy stanowią dziś istotną część planu odbudowy ludności.
Komentarze (0)