Atmosfera wśród pracowników Elbest Security robi się coraz bardziej nerwowa. Wszystko za sprawą ostatnich decyzji w sprawie zmian właścicielskich w PGE, które przekazało udziały w wielu spółkach do koncernu PGE GiEK. W niedalekiej przyszłości takie firmy jak m.in. Betrans, Bestgum czy Ramb, podobnie jak kopalnia i elektrownia, przejdą do NABE. Według zapowiedzi rządu, nowy podmiot ma przejąć bowiem od PGE tzw. aktywa węglowe. Pomimo wcześniejszych deklaracji, tak nie stanie się w przypadku Elbest Security, która odpowiedzialna jest za ochronę obiektów PGE. Pracownicy w ostatnich tygodniach dowiedzieli się, że ich spółka trafi najprawdopodobniej do Polskiego Holdingu Obronnego.
Ministerstwo składa obietnicę
Załoga nie chce jednak o tym słyszeć, drżąc o miejsca pracy. Pracownicy obawiają się, że po przejściu z PGE do nowego podmiotu, nie będą mogli już ochraniać elektrowni czy kopalni, bo ta będzie musiała wybierać ochronę w przetargu.W ostatnim czasie doszło do kolejnych spotkań i rozmów, które jednak nie przyniosły oczekiwanego przełomu. Jak informuje Związek Zawodowy „Zjednoczeni”, doszło do spotkania władz spółki z przedstawicielem Ministerstwa Aktywów Państwowych, który zapewnił, że spółki wchodzące w skład PHO, będą obsługiwały te same podmioty, co obecnie, a pracownicy ochrony pozostaną na tych samych stanowiskach. Związkowcy wskazują, że są to jedynie ustne zapowiedzi, a pracownicy nie otrzymali żadnych pisemnych gwarancji w tej sprawie.
Związkowcy stawiają ultimatum
Zofia Kędziak, przewodnicząca MZPP „Zjednoczeni” mówi, że do Ministerstwa Aktywów Państwowych wysłane zostało pismo ze swoistym „ultimatum”. Związkowcy chcą, aby do końca miesiąca zostały spełnione postulaty pracowników. Te wciąż są niezmienne. Najpierw przejście do PGE GiEK, a później do NABE. Jeśli do końca października nie zostaną spełnione, załoga Elbest Security zamierza protestować. Akcje protestacyjne mają zostać zorganizowane nie tylko w Bełchatowie, ale też w innych lokalizacjach, gdzie obiekty PGE ochrania spółka Elbest Security. Niewykluczone, że dojdzie do blokady dróg dojazdowych do kopalni i elektrowni. Związkowcy myślą też nad inną formą protestu.
- Chcemy, aby nasze postulaty zostały spełnione do końca miesiąca. Ludzie są zdeterminowani i gotowi na protest, który będzie ogólnopolski, bo mamy sygnały o wsparciu również z innych lokalizacji, gdzie ochraniane są obiekty PGE m.in. w Turowie. Póki co, nie chcemy zdradzać, jaka to może być forma protestu – mówi Zofia Kędziak.
Na początku października związkowcy wspólnie z pracownikami powołali Komitet Protestacyjny, który zorganizował pikietę w stolicy. Z sytuacją w spółce zbiegła się również zwiększona absencja chorobowa wśród pracowników ochrony. Nieoficjalnie mówi się, że to też może być forma protestu.
W spółce Elbest Security pracuje obecnie około 1000 osób z czego blisko 600 w tzw. lokalizacji bełchatowskiej.
Komentarze (0)