W Bełchatowie coraz głośniej słychać o tym, że PGE zamierza wycofać się z budowy spalarni odpadów w sąsiedztwie bełchatowskiej elektrowni. Przypomnijmy, że według zapowiedzi koncernu, inwestycja miała kosztować około 700 mln zł i rocznie przetwarzać 180 tys. ton odpadów. Początkowe deklaracje mówiły, że budowa instalacji ma ruszyć jeszcze w 2022 roku, a koniec prac przewidywano na 2024 rok.
Mieszkańcy mają obawy
Instalacja Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii, bo tak oficjalnie nazywa się planowana inwestycja, miała zapewnić również ciepło dla Bełchatowa. PGE zapewniało również, że miała ona spełniać wszelkie unijne wymogi w zakresie norm ochrony środowiska. Zupełnie nie uspokajało to mieszkańców, dla których ciężarówki z tysiącami ton odpadów, dojeżdżające codziennie lokalnymi drogami w kierunku Rogowca, były dość ponurą wizją.Pomimo pojawiających się krytycznych głosów, wszystko wskazywało, że inwestycja powoli idzie do przodu. PGE Energia Ciepła ogłosiła przetarg na wybór generalnego realizatora inwestycji, a na działce przygotowanej pod budowę instalacji wykarczowano las. W ostatnich miesiącach, w nieoficjalnych rozmowach gruchnęła jednak informacja, że inwestycja nie dojdzie do skutku. Powodem mają być ponoć pieniądze.
Radni pytają o spalarnię
O sprawie głośno zrobiło się również podczas ostatniej sesji rady miejskiej, gdy radni zaczęli pytać o inwestycję. Nie bez powodu. Według wcześniejszych zapowiedzi PGE, instalacja miała stanowić w przyszłości podstawową jednostkę wytwórczą ciepła centralnego i ciepłej wody użytkowej dla Bełchatowa. Obecnie mieszkańcy w ciepło są zaopatrywani dzięki parze wodnej z dwóch bloków w bełchatowskiej elektrowni, która dociera do nas siecią ciepłowniczą wzdłuż drogi na kopalnię. Po wygaszeniu elektrowni tego ciepła niestety zabraknie. Okazuje się, że powołano nawet specjalny zespół pod przewodnictwem szefa bełchatowskiego PEC, który ma odpowiedzieć na pytanie, co będzie dalej z ciepłem systemowym dla Bełchatowa.Nieoficjalne informacje o wstrzymaniu, a nawet rezygnacji z inwestycji dotarły do niektórych radnych. Ci postanowili o to zapytać władze miasta.
- Czy prawdą jest, że PGE Energia ciepła zawiesiła bądź wycofała się z budowy spalarni? - pytał radny Marcin Rzepecki.
- Żadnych takich oficjalnych informacji nie posiadam - odpowiedziała krótko Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa.
Odpowiedzi na pytania oczekiwał też radny Włodzimierz Kuliński z Koalicji Obywatelskiej, do którego również dotarły niepokojące informacje o inwestycji.
- Na komisjach dostaliśmy taką informację ze znakami zapytania w tym tygodniu. Kiedy pan prezes Ciapała będzie mógł nas uspokoić, że te prace w związku z ciepłem systemowym dla Bełchatowa są na dobrej drodze? Kiedy będzie mógł przekazać nam takie informacje? - pytał radny Kuliński.
Radny dopytywał również, czy wpływ na ewentualne perturbacje z budową spalarni, mogło mieć odłączenie części gruntów od gminy Kleszczów i przyłączenie ich do gminy Bełchatów.
- Myślę, że nawet jeśli te pogłoski chodzą, to na pewno nie są one związane z przejęciem części gminy Kleszczów przez gminę Bełchatów - powiedziała Mariola Czechowska.
Jak dodała, jeżeli będzie taka wola radnych, to miasto w najbliższym czasie postara się zorganizować spotkanie z przedstawicielami PGE Energii Ciepła i prezesem PEC.
- Jeżeli faktycznie spora grupa osób wie, że przy tej inwestycji nic się nie dzieje, a nawet mówi się, że została wycofana, to może zapytajmy wprost PGE Energię Ciepła w tej sprawie, czy informacje które do nas docierają są prawdziwe. Czy planowane zakończenie inwestycji w 2024 roku jest nadal aktualne - zasugerował radny Rzepecki.
Inwestor... odpowiada enigmatycznie. Konkretów brak
O planowną inwestycję zapytaliśmy u źródła czyli w samym PGE. Rzeczniczka PGE Energia Ciepła, jeszcze w styczniu informowała, że projekt budowy Instalacji Termicznego Przetwarzania Odpadów ITPOE Bełchatów znajduje się w fazie przygotowania i trwają procedury przetargowe. Dziś odpowiedź na pytanie o to, czy PGE zrezygnowało z tej inwestycji, nie była jednoznacza.
- Zespół projektowy Budowy Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Bełchatów prowadzi analizy formalno-prawne zmieniającego się otoczenia rynkowego projektu, w tym przepisów dotyczących gospodarowania odpadami komunalnymi - mówi Agnieszka Dietrich, rzecznik prasowy PGE Energia Ciepła.
Komentarze (0)