Według wstępnych szacunków PGE Dystrybucja w Łodzi w całym województwie łódzkim bez prądu jest w tej chwili jest blisko 32 tys. odbiorców. Najbardziej w Łódzkiem ucierpiał powiat bełchatowski, gdzie opady śniegu dały się najmocniej we znaki i odnotowano najwięcej awarii. Obecnie bez prądu jest ok. 6 tys. odbiorców. Wiele zgłoszeń odnotowano również w powiatach: wieluńskim, pajęczańskim i sieradzkim.
- Mokry śnieg zalega na drzewach i łamie gałęzie, które spadają na infrastrukturę, zrywając linie, a nawet całe słupy. Niestety śnieg obciąża też bezpośrednio same linie, powodując zwarcia - mówi Bożena Matuszczak-Królak z PGE Dystrubucja o. Łódź.
Według wstępnych ustaleń, w powiecie bełchatowskim prądu nie ma w miejscowościach: Zelów, Ławy, Domiechowice, Łobudzice, Zalesna, Podwody, Łękawa, część Bełchatowa - Grocholice, Augustynów, Mazury, Mokra, Kalisko, Zawady, Zawadów, Księży Młyn oraz Wólka Łękawska. Zgłoszenia o awariach są też na terenie wielu miejscowości w gminach Kluki i Zelów.
PGE wysłało pracowników do naprawy uszkodzonych linii energetycznych. Te mogą potrwać niestety bardzo długo, bo nawet do wieczora do godz. 21.
Komentarze (0)