W sierpniu informowaliśmy o zamknięciu oddziału chirurgii dziecięcej w bełchatowskim szpitalu. Wówczas dyrekcja podjęła decyzję o wstrzymaniu jego działalności na kilka miesięcy. Miało to potrwać do 31 grudnia 2022 roku. Podjęcie takich kroków było konieczne ze względu na brak lekarzy, którzy mogliby zająć się małymi pacjentami.
Wówczas dyrekcja placówki tłumaczyła, że z końcem września wygasły umowy z 9 specjalistami, którzy byli zatrudniani na oddziale. Szpital rozpoczął poszukiwanie nowych lekarzy. Niestety mimo zamieszczenia ogłoszenia w wielu miejscach, nie znalazł się nikt, kto mógłby pracować w Bełchatowie.
- Była próba otwarcia kolejnego, czwartego już, konkursu na chirurgów dziecięcych, ale nie ma żadnego zainteresowania. Nie było odpowiedzi na konkursy, na ogłoszenie na stronie internetowej, w Izbach Lekarskich, gazetach medycznych – mówi Ewa Zaleska, Zastępca Dyrektora ds. Administracyjno - Kadrowych.
Jak tłumaczy, problem braku specjalistów w dziedzinie chirurgii dziecięcej dotyka wielu placówek. Podobnie jak w Bełchatowie lekarzy brakuje w całej Polsce. Dlatego też dyrekcja bełchatowskiego szpitala podjęła decyzję o przedłużeniu wstrzymania działalności oddziału do 31 marca. W tym czasie w placówce przeprowadzona ma zostać procedura likwidacyjna.
Co dalej z pacjentami z Bełchatowa?
Decyzji o całkowitej likwidacji oddziału, nie powinni odczuć młodzi pacjenci. Podobnie jak w sierpniu, również teraz dyrekcja informuje o tym, że dzieci wciąż mogą korzystać z pomocy w szpitalu.Jeśli młodym pacjentom przydarzy się nieszczęśliwy wypadek, rodzice wciąż mogą zgłosić się z nimi do ambulatorium czy poradni chirurgicznej. Dodatkowo również dzieci będą mogły przechodzić większość zabiegów i leczenia na innych oddziałach placówki.
- Wystąpiliśmy do NFZ o opinię czy procedury dziecięce mogą być wykonywane w oddziałach dla dorosłych. Oczywiście dostaliśmy odpowiedź pozytywną. Także dzieci mogą być operowane w oddziale chirurgii ogólnej, ortopedii dla dorosłych itp. - tłumaczy Zaleska.
Takie zabiegi już odbywają się w szpitalu. Mali pacjenci wciąż zatem mogą znaleźć pomoc w Bełchatowie. Dodatkowo w ostatnich miesiącach działalności oddziału na 14 łóżek znajdujących się na oddziale zajętych było około 35%. Jeden zabieg wykonywany był średnio co dwa dni. Pokazuje, to zatem, że zapotrzebowanie na tego typu oddział nie było duże.
Co powstanie w miejscu likwidowanego oddziału?
Dyrekcja placówki ma już plan na to, co powstanie w miejscu likwidowanej chirurgii dziecięcej. Będzie to neurochirurgia, którą z kolei zastąpił zupełnie nowy, otwarty pod koniec 2022 roku, oddział Chemioterapii Jednego Dnia.Jak przekazuje Zaleska, pierwsi pacjenci skorzystali już z pomocy oferowanej w zakresie leczenia nowotworów, a działanie takiego oddziału w Bełchatowie sprawia, że chorzy nie muszą już przechodzić terapii w placówkach w innych miastach i mogą skorzystać z kompleksowej opieki również, gdy potrzebować będą zabiegów.
Komentarze (0)