Do świąt Bożego Narodzenia pozostało kilka tygodni, a magistrat już teraz przygotowuje się na ten niezwykły czas. W Bełchatowie bożonarodzeniową atmosferę poczujemy w pierwszych dniach grudnia, a to za sprawą świątecznej scenerii: choinek, ozdób i światełek, które rozświetlą nie tylko centrum miasta, ale również inne jego punkty. By wszystko było gotowe na czas, prace nad przystrajaniem ulic i budynków już teraz idą pełną parą.
Jak co roku w sercu miasta stanie ośmiometrowa choinka, a drzewko przy Miejskim Centrum Kultury przystrojone zostanie setką nowych ledowych sznurów (40 kompletów zimnych i 60 ciepłych białych z refleksem). Pozostałe drzewa przyozdobione zostaną, podobnie jak w latach ubiegłych, różnymi światełkami, w tym spadającymi soplami. Na słupach wzdłuż placu Narutowicza zawisną 22 świerkowe kule, przyozdobione bombkami i lampeczkami, oraz 11 okrągłych girland.
Wystrój zmienią również budynki urzędu miasta. Świąteczną aranżację podziwiać będziemy zarówno na ul. Kościuszki, jak i na ul. Czyżewskiego.
Klimatycznie zrobi się nie tylko w ścisłym centrum Bełchatowa. Bożonarodzeniowe dekoracje podziwiać będziemy również na głównych ulicach (m.in. Kościuszki, Mielczarskiego, Pileckiego czy Marii i Lecha Kaczyńskich) oraz rondach. Na rondzie gen. Władysława Andersa stanie lubiany przez bełchatowian anioł z trąbką, z kolei rondo Solidarności ozdabiać będzie świątecznie rozświetlony świerk. Bożonarodzeniowe drzewka – zarówno ledowe, jak i prawdziwe – staną też w kilku innych miejscach miasta. Tradycyjnie już uwagę mieszkańców swym bożonarodzeniowym wystrojem przyciągać będą okolice wszystkich bełchatowskich kościołów.
W tym roku na nowe ozdoby miasto wydało około 10 tys. złotych. Świąteczne iluminacje będą cieszyły bełchatowian przez około 2 miesiące.