Dla wielu osób zostanie opiekunem psa lub kota jest spełnieniem marzeń. Decyzja o posiadaniu czworonoga powinna być jednak przemyślana i podjęta z pełną świadomością oraz odpowiedzialnością. Niestety w okresie świątecznym bardzo często nie wygląda to w ten sposób, a zwierzaki przygarniane są pod wpływem emocji.
W związku z tym Schronisko dla Zwierząt w Bełchatowie kolejny rok z rzędu podjęło decyzję o wstrzymaniu adopcji.
- Robimy to, bo każdego dnia widzimy, jak wyglądają skutki decyzji podejmowanych pod wpływem impulsu. Zwierzęta, które jeszcze wczoraj spały na czyjejś kanapie, dziś trafiają do nas zagubione, zdezorientowane, często porzucone jak niechciana rzecz. My jednak wiemy jedno: one nie są rzeczami. Nigdy nie były – przekazują pracownicy schroniska.
reklama
To nie jest dobry pomysł na prezent
Jak podkreślają, zwierzę to nie prezent, który można odstawić na półkę, gdy pojawią się pierwsze problemy, a opieka nad czworonogiem będzie wymagała czasu i cierpliwości.
- Adopcja to nie chwilowe wzruszenie pod wpływem świątecznych światełek – to decyzja na wiele kolejnych lat życia. Dlatego w tym okresie mówimy stanowcze NIE pochopnym adopcjom. Bo święta, choć piękne, to dla zwierząt najtrudniejszy moment na zmianę życia: hałas, fajerwerki, podróże, zamieszanie, brak spokoju i rutyny – wyjaśniają pracownicy schroniska.
Święta to zdecydowanie nie jest czas, by uczyć zwierzęta życia w nowym z domu, z których ludźmi dopiero poznaje i na innych zasadach.
reklama
- Nie narażamy ich na dodatkowy stres. Nasze zwierzęta zasługują na coś więcej. Zwierzę to członek rodziny. PSYjaciel. Ktoś, a nie coś. A każde „tak” wypowiedziane w adopcyjnym pokoju oznacza życie, za które bierzesz odpowiedzialność – przekazuje schronisko.
Schronisko wstrzymuje adopcje
W związku z tym adopcje zostaną wstrzymane od 22 grudnia. Zwierzaka ze schroniska będzie można przygarnąć ponownie od 5 stycznia. Należy jednak podkreślić, że nie oznacza to całkowitej przerwy w działalności schroniska. Pracownicy wciąż będą opiekować się zwierzakami, zarówno tymi, które już przebywają w placówce, jak i tymi, które do niej trafią.reklama
Komentarze (0)