Zgodnie z tradycją w Wielką Sobotę katolicy udają się do kościoła, aby poświęcić pokarmy. W przyozdobionych koszyczkach wierni umieszczają potrawy, które będą spożywać przy wielnocnym stole. W Bełchatowie od wczesnych godzin, swoje świątynie odwiedzali parafianie ze święconkami. W parafii farnej pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Kościuszki, tradycyjne święcenie pokarmów odbywało się na świeżym powietrzu w ogrodach parafialnych.
Proboszcz pochwalił się nowym mieszkańcem parafii
Co ciekawe, spotkanie z wiernymi było też okazją dla księży do pochwalenia się nowym mieszkańcem parafialnego mini-zoo. Proboszcz zaprezentował parafianom nowno narodzonego koziołka, który przyszedł na świat kilka dni temu.
- Imienia jeszcze nie ma, ale pewnie wkrótce wspólnie wybierzemy jakieś - mówi ks. Zbigniew Zgoda, proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Bełchatowie.
Symbolika potraw świątecznych w koszyczku
Święcenie pokarmów to znana od setek lat tradycja, która w Polsce stała się popularna na przełomie XV i XVI wieku. Początkowo święcono wyłącznie baranka, później zaczęły się pojawiać inne potrawy, które dziś mają swoją symbolikę.Najważniejszym pokarmem dla chrześcijan jest chleb, będący symbolem ciała Chrystusa. Z kolei jajka symbolizują nowe życie, sól to symbol prawdy i oczyszczenia, baranek oznacza pokorę i łagodność, a chrzan nawiązuje do męki Chrystusa (bo jest ostry i potrafi wywołać łzy). W koszyczku powinny też znaleźć się kiełbasa i szynka - symbolizują bogactwo i dobrobyt.