W 2021 r. w Hiszpanii zezwolono firmom na testowanie 4-dniowego tygodnia pracy - to w sumie zaledwie 32 godziny. Pilotaż obejmuje 200 małych i średnich firm, potrwa trzy lata. Firmy te otrzymają rządowe wsparcie finansowe, bo za skróceniem czasu pracy absolutnie nie idzie obniżka pensji.
Polskie Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, poproszone o komentarz przez portal PulsHR.pl podkreśliło, że propozycja rządu hiszpańskiego może być korzystna dla tego kraju, bo bezrobocie w Hiszpanii w 2020 r. było najwyższe w UE (aż 16,4 proc., a wśród młodzieży- ponad 40 proc.!). Dla Polski już niekoniecznie, bo jesteśmy liderem niskiego bezrobocia w Europie.
Ministerstwo będzie śledzić, jakie efekty przyniesie hiszpańskie rozwiązanie w przyszłości.
Siedmiogodzinny dzień pracy w Polsce?
Jeśli nie jeden dzień mniej w tygodniu to może o godzinę krócej każdego dnia? O możliwości wprowadzenia takiego rozwiązania poseł Michał Wypij z Porozumienia zapytał Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.
- Pandemia wymusiła na nas duże zmiany, jeśli chodzi o podejście do pracy. Natomiast to nie jest koniec, spowoduje ona także trwałą zmianę m.in. w podejściu do miejsca pracy czy też czasu pracy i realizacji zadań zawodowych, także w usługach publicznych. Wcale nie wykluczam, że czas pracy będzie krótszy, co moim zdaniem nie wpłynie ujemnie na efektywność pracowników - mówi poseł Wypij na łamach PulsHR.pl.
Oczywiście nie jest to jego autorski pomysł, bo w wielu państwach testowany jest krótszy czas zatrudnienia, np. wspomniana już Hiszpania, Nowa Zelandia, Islandia, Japonia, Indie.
- Moim zdaniem nasz kraj jest gotowy na skrócenie czasu pracy, ale żeby mieć pewność, powinniśmy to zbadać, dlatego dopytuję, co w tym kierunku robi resort pracy - mówi Michał Wypij w rozmowie z PulsHR.pl.
Trzeba teraz poczekać na odpowiedź ministerstwa.
Z danych wynika, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie - obowiązki zawodowe zajmują średnio 39,7 godz. tygodniowo. Wprawdzie w W. Brytanii pracuje się 40,3 godz., ale w Finlandii i Irlandii - 39,1, w Holandii - 39, we Włoszech - 38,8, a w Danii - 37,8 godz.
Komentarze (0)