reklama

Nowe przepisy odbiorą prawo jazdy na całe życie. Szokujące zmiany dla kierowców w Polsce

Opublikowano:
Autor:

Nowe przepisy odbiorą prawo jazdy na całe życie. Szokujące zmiany dla kierowców w Polsce - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaPolskie prawo drogowe właśnie przeszło największą transformację od lat. W życie wchodzi pakiet zmian, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa i bezwzględne karanie kierowców-recydywistów. Dla wielu to długo wyczekiwana odpowiedź na dramatyczne wypadki i brawurę za kierownicą. Dla innych – przykład nadmiernego zaostrzenia prawa, które może prowadzić do nadużyć. Jedno jest pewne: nowe przepisy nie pozostawią miejsca na drugą szansę.
reklama

Najgłośniejszym punktem zmian jest dożywotnie odebranie prawa jazdy po trzykrotnym przekroczeniu prędkości o 50 km/h. Minister Sprawiedliwości zapowiedział: – „Trzecie przekroczenie prędkości o 50 km/h – tracisz prawo jazdy na zawsze.”

Zgodnie z nowymi zasadami, kierowca, który po raz trzeci zostanie przyłapany na tak poważnym wykroczeniu, bezpowrotnie traci możliwość prowadzenia pojazdów. Nie przewidziano żadnej formy przywrócenia uprawnień – ani po czasie, ani po egzaminie czy terapii.

Jak podkreślił minister, decyzja ma także znaczenie społeczne: – „Trzeba raz a dobrze wysłać piratów-recydywistów do autobusów czy pociągów – jako pasażerów.” To mocne słowa, które pokazują, że intencją rządu jest trwałe odsunięcie od kierownicy osób notorycznie łamiących prawo.

reklama

„Tykająca bomba” na drogach – bezkompromisowy ton rządu

W uzasadnieniu zmian minister użył ostrej metafory: – „Jeśli ktoś wsiada do samochodu za kierownicę – mimo zakazu, to staje się tykającą bombą. Może zabić ludzi.”

Zdaniem resortu sprawiedliwości, to właśnie takie zachowania są największym zagrożeniem dla życia i zdrowia Polaków. Dlatego – jak podkreślił minister – „kara musi być nieunikniona – i dotknie każdego, kto łamie zakaz prowadzenia pojazdów.”

Te słowa to zapowiedź końca pobłażliwości wobec kierowców, którzy ignorują zakazy i stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

reklama

Zakaz leasingu i wynajmu samochodów – koniec z omijaniem prawa

Rząd planuje również zablokowanie możliwości korzystania z pojazdów przez osoby z zakazem prowadzenia. Minister zapowiedział: „Chcę, żeby osoby z zakazem prowadzenia pojazdów nie mogły już wypożyczyć ani leasingować samochodu.”

Oznacza to, że firmy leasingowe i wypożyczalnie będą miały obowiązek sprawdzania danych klientów w centralnym rejestrze orzeczeń. W przypadku wykrycia zakazu, system automatycznie zablokuje możliwość zawarcia umowy.

To rozwiązanie ma uniemożliwić obchodzenie prawa i zakończyć praktyki wynajmu pojazdów „na słupa”. W praktyce wymusi też na branży motoryzacyjnej inwestycje w systemy weryfikacji i wymianę danych z organami państwa.

reklama

Elektroniczny dozór i monitoring – nowa era kontroli kierowców

Kolejnym narzędziem w rękach państwa ma być monitoring miejski i system dozoru elektronicznego. Minister zapowiedział: „Pracujemy też nad wykorzystaniem monitoringu miejskiego i systemu dozoru elektronicznego, by skuteczniej egzekwować zakazy.”

Resort planuje szersze wykorzystanie kamer, systemów rozpoznawania tablic rejestracyjnych i elektronicznych opasek. Dzięki temu władze będą mogły szybciej reagować na przypadki łamania zakazów prowadzenia pojazdów.

Pomysł spotkał się jednak z mieszanymi reakcjami. Zwolennicy uważają, że to skuteczny sposób na poprawę bezpieczeństwa. Krytycy ostrzegają przed ryzykiem nadużyć i naruszeniem prywatności. Ministerstwo odpowiada, że technologia będzie stosowana wyłącznie w ramach prawa i pod kontrolą sądów.

reklama

Surowsze kary poza terenem zabudowanym

Reforma obejmuje również zaostrzenie sankcji za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym. Minister wyjaśnił: „Surowsze kary także za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym.”

Dotychczasowe przepisy były bardziej liberalne wobec kierowców na drogach krajowych i ekspresowych. Teraz zostaną wyrównane – za wykroczenia popełnione poza miastem kierowcy zapłacą wyższe mandaty i mogą szybciej stracić prawo jazdy.

Według resortu, to właśnie na tych trasach dochodzi do największej liczby śmiertelnych wypadków, dlatego potrzebne są zdecydowane środki.

Pytania bez odpowiedzi – jak działać będą nowe przepisy?

Choć zmiany spotkały się z poparciem wielu obywateli, eksperci ostrzegają przed potencjalnymi problemami. Prawnicy wskazują m.in. na kwestie:

  • jak będzie liczony moment „trzeciego” przekroczenia prędkości?

  • czy wykroczenia sprzed kilku lat również będą wliczane do limitu?

  • kto poniesie odpowiedzialność za błędy systemów weryfikacyjnych przy leasingu i wypożyczaniu aut?

  • czy przewidziano możliwość resocjalizacji i przywrócenia prawa jazdy w wyjątkowych sytuacjach?

  • Ministerstwo zapowiada, że szczegóły zostaną doprecyzowane w rozporządzeniach, które mają być opublikowane jeszcze w tym roku.

    Polska na drodze do bardziej restrykcyjnych przepisów

    Rząd podkreśla, że nowe regulacje mają przede wszystkim chronić życie. To część większej strategii poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, której celem jest ograniczenie liczby wypadków i ofiar.

    Zmiany będą wprowadzane etapami – pierwsze przepisy, dotyczące zakazu leasingu i wypożyczania, mają zacząć obowiązywać już w nadchodzącym roku. Polska w ten sposób znajdzie się w gronie państw Unii Europejskiej o najbardziej rygorystycznych przepisach wobec kierowców-recydywistów.

    reklama
    reklama
    Udostępnij na:
    Facebook
    wróć na stronę główną

    ZALOGUJ SIĘ

    Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

    e-mail
    hasło

    Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

    reklama
    Komentarze (0)
    Wczytywanie komentarzy
    reklama
    logo