reklama
reklama

Zwłoki mężczyzny znalezione na bełchatowskim osiedlu. Czy to kolejna zbrodnia?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Poglądowe/Archiwum

Zwłoki mężczyzny znalezione na bełchatowskim osiedlu. Czy to kolejna zbrodnia? - Zdjęcie główne

foto Poglądowe/Archiwum

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaNa jednym z osiedli w Bełchatowie doszło do tragicznego odkrycia. W opuszczonym budynku znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejscu interweniowały służby. Prokuratura wyjaśnia, czy w naszym mieście doszło do kolejnego morderstwa.
reklama

O interwencji służb, która miała miejsce na osiedlu Olsztyńskim w Bełchatowie, informowaliśmy kilkanaście dni temu. Przypomnijmy, że w środę, 12 czerwca, chwilę przed godziną 20:00 w pobliżu opuszczonego budynku bawiły się dzieci, które zauważyły coś, co je zaniepokoiło. W takiej sytuacji jeden z mieszkańców wezwał na miejsce strażników miejskich.

- Mieszkaniec zaalarmował nas, że prawdopodobnie w pustostanie przebywają osoby bezdomne. Natychmiast skontrolowaliśmy to miejsce, niestety znaleźliśmy zwłoki mężczyzny. Wezwaliśmy policję i do momentu ich przyjazdu zabezpieczaliśmy teren – relacjonował Piotr Barasiński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie.

Wówczas strażnicy nie mogli określić czy mężczyzna był osobą bezdomną, nie znali również jego danych. Na miejsce wezwano policję, a także prokuratora, pod którego nadzorem służby prowadziły dalsze czynności. Aktualnie śledczy mogą zdradzić już więcej szczegółów dotyczących zdarzenia na Olsztyńskim.

reklama

Czy w Bełchatowie doszło do kolejnego przestępstwa?

Śledztwo służb wciąż jest w toku, jak przekazuje Waldemar Pasik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, jest ono prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Piotra W. - chodzi o czyn z art. 155 k.k.

- Funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca ujawnienia zwłok, a następnie zabezpieczono zwłoki celem przeprowadzenia sekcji. Tożsamość pokrzywdzonego ustalono na podstawie znalezionych przy nim dokumentów – informuje Waldemar Pasik.

Chwilę po zdarzeniu wśród mieszkańców pojawiły się doniesienia, że mężczyzna mógł być poszukiwany przez policję. Prokuratura zaprzecza jednak takim informacjom. Co więcej, okazuje się, że w Bełchatowie najpewniej nie doszło do kolejnej zbrodni.

reklama

- W dniu 17 czerwca 2024 r. miała miejsce sądowo-lekarska sekcja zwłok, w której toku nie stwierdzono obrażeń ciała, które mogłyby stanowić podstawę do przyjęcia, że zgon mężczyzny nastąpił w wyniku przestępstwa. Pobrano krew na potrzeby dalszych badań – wyjaśnia Waldemar Pasik.

Jak dodaje, śledztwo jest w toku, dotychczas nikt nie został zatrzymany, ani nie usłyszał zarzutów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama