Rozpędzone auto spadło z trzymetrowej skarpy. Do groźnego zdarzenia doszło w weekend w gminie Zelów. Na miejsce udali się policjanci, którzy znaleźli wrak samochodu leżący w wyschniętym stawie. Nigdzie nie było jednak kierowcy. Szybko okazało się, że mężczyzna uciekł, ponieważ miał sporo na sumieniu. Jak doszło (...)