W hotelu Wodnik na Słoku przygotowano łącznie 100 miejsc dla uchodźców z Ukrainy. Jak informuje Małgorzata Babska, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Energetycznej, wszystkie zostały już zajęte.
- Do hotelu trafiły głównie kobiety z dziećmi. Uchodźcy otrzymują pomoc od mieszkańców Bełchatowa, którzy dostarczają dary. Wszystko jest monitorowane na bieżąco, jeśli będzie czegoś brakowało, to zostanie to zgłoszone do Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi - mówi Małgorzata Babska.
Na uchodźców oczekuje również ośrodek Wawrzkowizna, który przygotował łącznie 200 miejsc noclegowych.
Jarosław Wełna, prezes Centrum Inicjatyw Społecznych Multis Multum, które jest dzierżawcą ośrodka, zapewnia, że są już gotowi na przyjęcie osób z ogarniętej wojną Ukrainy.
- Na razie czekamy, zgłaszają się do nas wolontariusze, sztab będzie uruchomiony i jesteśmy przygotowani. Miejsca noclegowe zostały przygotowane w hotelu, domkach segmentowych i domkach wczasowych "Ranczo", czyli we wszystkich obiektach, które są ogrzewane - mówi Jarosław Wełna.
Do ośrodka spływają również dary od bełchatowian m.in. żywność, odzież czy artykuły higieny. Mieszkańcy Bełchatowa komunikują się na specjalnej grupie na facebooku "Pomoc Ukrainie - Grupa dla bełchatowian''.
Komentarze (0)