W piątek, 1 listopada, obchodzony będzie Dzień Wszystkich Świętych. W związku ze zbliżającymi się uroczystościami już teraz na cmentarzach jest większy niż zwykle ruch. Rodziny ruszyły do czyszczenia i porządkowania grobów swoich bliskich, które już za kilka dni zostaną wypełnione kwiatami i zniczami. Te można kupić w wielu miejscach. Bogatą ofertę jak co roku przygotowały markety, które kuszą klientów różnymi promocjami. Duży wybór jest również na bełchatowskim rynku, jednak wiele osób chcących zakupić znicze i wieńce wybiera się pod cmentarz, gdzie czekają gotowe stroiki i świeczki.
Ile kosztują kwiaty i znicze na bełchatowskim cmentarzu
W związku z tym sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za dekoracje na groby. Wszyscy sprzedawcy zgodnie twierdzą, że w odróżnieniu od zeszłego roku tym razem ceny nie poszybowały w górę i od blisko dwunastu miesięcy utrzymują się na podobnym poziomie i nie są uzależnione od zbliżającej się uroczystości Wszystkich Świętych.Tym sposobem najdroższa wiązanka, jaką udało nam się znaleźć, kosztowała 550 zł. Kilka dekoracji kosztował w granicach 300-400 zł, jednak zdecydowana większość oscyluje między 100 a 200 zł. Coś dla siebie znajdą również osoby, poszukujące tańszych kwiatów na groby. Mniejsze stroiki spokojnie można kupić w granicach 50 do 100 zł.
Jeszcze tańszą alternatywą są żywe kwiaty. Wrzosy to koszt w granicach 10-45 zł, przy czym w górnym przedziale cenowym są kompozycje z kilku kwiatów w jednej donicy. Chryzantemy w zależności od rodzaju to koszt między 30 a 45 zł. Oczywiście w tym przypadku minusem może być trwałość, która jest zdecydowanie krótsza niż w przypadku dekoracji ze sztucznych roślin.
Również w przypadku zniczy przedział cenowy jest bardzo szeroki. Wszystko zależy od rodzaju samego znicza, jak i wkładu, który jest w środku. Najtańszy, który udało nam się znaleźć, kosztował 5 zł, za najdroższy trzeba natomiast zapłacić 160 zł.
Nowa moda na bełchatowskim cmentarzu
Okazuje się, że tak jak wszędzie również w kwestii dekoracji na groby możemy powiedzieć o tym, że coś jest modne. W tym roku zdecydowanie królują znicze solarne, do których nie trzeba dokupować wkładów, ponieważ ładują się energią słoneczną. Teoretycznie taki znicz powinien wystarczyć nawet na cały rok, warto jednak pamiętać, że w zależności od warunków światło, które daje może być słabsze, a czasami lampka może zgasnąć całkowicie, ponieważ znicz musi się naładować, a słońca jesienią jest znacznie mniej niż latem.
- Ludzie bardziej liczą się w tym roku z pieniędzmi. Dużo osób zebrało znicze z zeszłego roku i teraz dokupują do nich tylko wkłady. Na cmentarzu ustawili półeczki na znicze, skąd też można brać szkła – mówi nam jedna ze sprzedawczyń.
Można zatem stwierdzić, że bełchatowianie w tym roku stawiają na ekologię i ekonomię. Jednak do uroczystości Wszystkich Świętych pozostało jeszcze kilka dni. Mieszkańcy, mając więc jeszcze czas by ruszyć na zakupy.
Co oznacza święto Wszystkich Świętych?
Dzień Wszystkich Świętych, obchodzony 1 listopada, to ważne święto katolickie, upamiętniające wszystkich świętych Kościoła, zarówno tych oficjalnie kanonizowanych, jak i nieznanych. Tradycja ta ma swoje korzenie w starożytnych czasach, kiedy chrześcijanie gromadzili się, aby uczcić męczenników. W IV wieku obchodzono Dzień Wszystkich Męczenników, który później przekształcił się w Dzień Wszystkich Świętych. W 835 roku papież Grzegorz IV zwrócił się do cesarza Ludwika Pobożnego, aby ten wprowadził obowiązkowe obchody uroczystości i ustanowił datę święta na 1 listopada.W Polsce Dzień Wszystkich Świętych jest głęboko zakorzeniony w kulturze i obchodzony jest z dużą powagą. Ludzie odwiedzają groby bliskich, przynosząc kwiaty, wieńce i znicze, które symbolizują pamięć o zmarłych oraz nadzieję na życie wieczne. Groby są starannie porządkowane i dekorowane, a cmentarze rozświetlają się blaskiem tysięcy zniczy, tworząc niezwykle nastrojową atmosferę.
W dniu tym odprawiane są także nabożeństwa i modlitwy za zmarłych, a wiele osób uczestniczy w procesjach na cmentarzach. W polskiej tradycji istotne jest, aby zapalić znicz nie tylko na grobach bliskich, ale również na opuszczonych mogiłach, jako znak pamięci o wszystkich zmarłych.
Dzień Wszystkich Świętych różni się od Zaduszek, obchodzonych 2 listopada, które są poświęcone modlitwom za dusze zmarłych, oczekujących na zbawienie. W Polsce oba święta są często ze sobą łączone, a czas pomiędzy 1 a 2 listopada jest okresem refleksji i zadumy nad życiem i śmiercią.
Galeria zdjęć znajduje się pod reklamami.
Komentarze (0)