reklama
reklama

Pięć goli w derbach, GKS podejmował Widzew przy Sportowej!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: GKS Bełchatów (via GKSBelchatow_ on Twitter)

Pięć goli w derbach, GKS podejmował Widzew przy Sportowej! - Zdjęcie główne

foto GKS Bełchatów (via GKSBelchatow_ on Twitter)

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPomimo ambitnej postawy i objęcia prowadzenia w początkowej fazie meczu, piłkarze GKS-u Bełchatów ostatecznie przegrali na własnym boisku derbowe spotkanie z Widzewem Łódź i są coraz bliżej spadku do trzeciej klasy rozgrywkowej. Po wtorkowej porażce w 27. kolejce FORTUNA 1 Ligi seria meczów bez zwycięstwa "Brunatnych" urosła do piętnastu spotkań!
reklama

Drugi wtorkowy mecz 27. kolejki rozgrywek FORTUNA 1 Ligi został rozegrany w Bełchatowie, gdzie na Stadionie Miejskim drużyna GKS-u podejmowała zespół Widzewa Łódź. Było to ważne wydarzenie w skali całego województwa, o czym świadczyło nie tylko zauważalne w Internecie duże zaangażowanie kibiców obu ekip, ale również zainteresowanie sponsorów. Pierwszy partnerem derbowego starcia przy Sportowej 3 zostało Województwo Łódzkie, którego logotyp był eksponowany m.in. na nośnikach stadionowych oraz w klubowych social mediach. Ponadto na bezpośrednią transmisję derbowego starcia zdecydował się Polsat Sport. Tradycyjnie pierwszoligowe spotkanie można było też obejrzeć na platformie internetowej IPLA.

reklama

Jak zaprezentowali się przed ogólnopolską publiką piłkarze GKS-u i Widzewa? Z poziomiem spotkań derbowych bywa różnie, na ogół jest więcej walki niż gry w piłkę, ale tym razem było jedno i drugie. Nie zabrakło też emocji i zwrotów akcji. Postronni kibice nie powinni narzekać na jakość widowiska, natomiast fani biało-zielono-czarnych nie mają dziś powodów do zadowolenia, bo bełchatowianie ponieśli kolejną porażkę, już szesnastą w sezonie 2020/2021!

Pierwsza połowa 24. Derbów Województwa Łódzkiego rozpoczęła się kapitalnie dla "Brunatnych", którzy już w szóstej minucie spotkania objęli prowadzenie. Faulowany w polu karnym Widzewa był Sabala, a podyktowany przez sędziego rzut karny pewnie wykorzystał Hilbrycht. Niestety były to tylko miłe złego początku, bo podczas dziewięciu minut doliczonego czasu gry, co było spowodowane kontuzją bramkarza gości, przyjezdni dwukrotnie wpisali się na listę strzelców i tym samym objęli prowadzenie tuż przed przerwą. Najpierw kapitalnym uderzeniem z półwoleja popisał się Mucha, a na 2:1 podwyższył Michalski, dobijając głową obroniony wcześniej strzał Tomczyka.

reklama

Ten sam zawodnik strzelił pierwszą bramkę w drugiej odsłonie wtorkowego meczu. Dokładnie w jego 64. minucie, dopadając na wślizgu do piłki zagranej wzdłuż pola bramkowego. Pięć minut później trener Widzewa poczuł się na tyle pewnie, że zmienił najlepszych na placu gry Michalskiego i Muchę. Górnicza jedenastka nie zamierzała się jednak poddawać i w 71. minucie za sprawą duetu Flaszka-Mas udało się jej zdobyć bramkę kontaktową. Pierwszy z wymienionych zawodników GKS-u strzelał z ostrego kąta, a drugi skutecznie dobił sparowane przez bramkarza łodzian uderzenie. 2:3.

W ostatnim kwadransie spotkania podopieczni Marcina Węglewskiego dążyli do wyrównania, ale ta sztuka im się ostatecznie nie udała. Tym samym pierwsze od 26 lat zwycięstwo Widzewa w Bełchatowie stało się faktem! Natomiast GKS wciąż czeka na przełamanie fatalnej serii meczów bez wygranej, która liczy sobie już piętanście ligowych pojedynków.

reklama

W sezonie 2020/2021 FORTUNA 1 Ligi piłkarzom z Bełchatowa zostało do rozegrania jeszcze siedem pojedynków. To już naprawdę ostatni moment, żeby zacząć punktować, jeśli marzy się o pozostaniu na zapleczu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Absolutnie kluczowe spotkanie w tym kontekkście już w najbliższą niedzielę, 2 maja, kiedy to "Brunatni" zmierzą się na wyjeździe z Apklan Resovią Rzeszów. Początek w samo południe!

GKS Bełchatów vs Widzew Łódź 2:3 (1:2)

Bramki: Damian Hilbrycht (6. - karny), Maciej Mas (71.) - Patryk Mucha (45.+1), Mateusz Michalski (45.+4, 64.)
Żółte kartki:
Flaszka - Caique.

GKS Bełchatów: 25. Leonid Otczenaszenko - 70. Marcin Sierczyński, 91. Mateusz Bartków, 33. Sebastian Zalepa (85, 14. Filip Laskowski), 16. Mikołaj Grzelak - 8. Damian Hilbrycht (56, 20. Maciej Koziara), 5. Michał Pawlik (66, 17. Marcin Ryszka), 19. Waldemar Gancarczyk, 10. Dawid Flaszka, 99. Jakub Bator (66, 11. Maciej Mas) - 94. Valērijs Šabala.
Widzew Łódź: 44. Jakub Wrąbel (37, 98. Vjačeslavs Kudrjavcevs) - 23. Łukasz Kosakiewicz, 15. Krystian Nowak, 27. Daniel Tanżyna, 20. Kacper Gach - 7. Mateusz Michalski (69, 22. Dominik Kun), 16. Bartłomiej Poczobut, 19. Patryk Mucha (69, 5. Caique), 25. Marek Hanousek (83, 30. Mateusz Możdżeń), 29. Michael Ameyaw - 8. Paweł Tomczyk (83, 9. Marcin Robak).

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama