Szef energetycznego koncernu o nowej inwestycji opowiedział podczas debaty o wsparciu transformacji energetyki i regionów górniczych w Polityce Insight. Spółka planuje w 2021 roku uruchomienie centrum kształcenia, które zajmie się szkoleniami i pomoże przekwalifikować się pracownikom spółki i mieszkańcom regionu Bełchatowa.
- PGE nie pozostawi regionów bez konkretnych rozwiązań. Dla samego Bełchatowa planujemy w przyszłym roku powołanie centrum kształcenia, które będzie profesjonalnie zajmowało się wsparciem naszych pracowników, ale i mieszkańców regionu na przekwalifikowanie i szkolenia pod nowe zawody i potrzeby dla regionu – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes PGE.
Będą to zawody związane z odnawialnymi źródłami energii, ale też na przykład z systemami IT. Szczegóły na temat tego, gdzie centrum dokładnie powstanie, nie są jeszcze nam znane.
Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu prezes PGE zapowiedział, że spółka zainwestuje w transformację energetyczną w regionie bełchatowskim aż 2,5 miliarda złotych. Planowana jest budowa farm fotowoltaicznych, elektrowni wiatrowych, a także instalacji termicznego przetwarzania odpadów.
- O transformacji myślimy jako o wielkim projekcie społecznym , który chcemy zrealizować dla ludzi i pracowników, przy udziale lokalnych społeczności, z którymi jesteśmy związani od dziesięcioleci – powiedział prezes Dąbrowski.
Prezes przypomniał też, że PGE wspiera pomysł budowę elektrowni jądrowej w lokalizacji bełchatowskiej. O szczegółach w tej sprawie informował wiceprezes PIS – Antoni Macierewicz, który podał nawet datę uruchomienia atomu w Bełchatowie. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule pt. Elektrownia jądrowa w Bełchatowie? Antoni Macierewicz podaje datę uruchomienia.
Wątpliwości co do powstania tej inwestycji mają jednak specjaliści. Co ciekawe, prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej, ekspert rynku energii, uważa, że nie ma żadnych szans na powstanie siłowni atomowej w okolicach Bełchatowa. Więcej na ten temat można przeczytać w rozmowie pt. Ekspert o elektrowni jądrowej w Bełchatowie. „Nie ma realnych podstaw, to propaganda”.
Komentarze (0)