W czasie pandemii coraz więcej osób robi zakupy w internecie. Niestety próbują wykorzystać to oszuści, licząc na roztargnienie i pośpiech kupujących. Policja ostrzega, że wystarczy chwila nieuwagi, a można stracić dane, za pomocą których złodzieje uzyskają dostęp do kont bankowych czy kart płatniczych.
Bełchatowska policja zaznacza, że najpopularniejszą ostatnio metodą jest rzekomy zakup przedmiotów na platformie OLX. Na czym ona polega?
- Potencjalny zainteresowany nawiązuje ze sprzedającym rozmowę poprzez komunikator WhatsApp. Tam, przez chwilę prowadzi z nim rozmowę, upewniając się czy dana oferta jest aktualna, po czym wyraża zainteresowanie zakupem. Następnie informuje nas, że właśnie dokonał płatności za wystawiony przedmiot. Po chwili „nabywca” przesyła nam link do strony udającej witrynę OLX, która pozwala na finalizację transakcji – informują policjanci.
Po chwili na pulpicie pojawia się okno, w którym należy wpisać numer swojej karty, jej ważność, trzycyfrowy kod CVC oraz saldo. Internetowy przestępca zapewnia, że jest to standardowa procedura, która pozwoli nam uzyskać pieniądze za przedmiot z ogłoszenia.
- Uzupełnienie tych danych oraz potwierdzenie płatności online, może skutkować utratą środków z naszego konta – ostrzega policja.
Podczas internetowych transakcji pamiętać o następujących zasadach:
- nie klikać w nieznajome linki do stron, zwłaszcza dotyczących płatności,
- zwracać uwagę, na to czy witryna jest bezpieczna,
- jeśli korzystamy z narzędzi autoryzacyjnych przesyłanych sms-em z banku, sprawdzajmy czy treść sms-a jest zgodna z rodzajem transakcji, którą chcemy wykonać, (np. chcemy potwierdzić płatność, a w smsie z banku jest dodanie karty do Google Pay – nie autoryzujmy takiej transakcji)
- przed potwierdzeniem płatności sprawdźmy czy kwota, jaką chcemy przekazać zgadza się z tą, którą chcemy przelać,
- zwróćmy uwagę na poprawność językową potencjalnego nabywcy (podczas korespondencji cyberprzestępcy posługują się głównie „łamaną” polszczyzną).
Komentarze (0)