Miejska spółka Wod-Kan może zarabiać na sprzedaży nawozu, który wytwarza z osadów ściekowych. Produkt powstaje w tzw. suszarni osadów, czyli w ogromnych szklarniach, do których dostarczany jest częściowo odwodniony osad ze ścieków. Następnie jest w nich rozkładany i przewracany kilka razy na dobę przez przewracarki. Granulat osuszany jest przez słońce, a w pochmurne dni pomaga podgrzewana podłogę.
Dotychczas był on stosowany do produkcji energii elektrycznej i cieplnej, które były wykorzystywane na potrzeby bełchatowskiej oczyszczalni. Wygląda na to, że to niejedyne zastosowanie granulatu, który powstaje w oczyszczalni.
- Okazało się również, że jest on bogaty w fosfor, azot, wapń i potas. Co za tym idzie może on poprawiać właściwości gleby. Dlatego też spółka podjęła starania zmianę statusu odpadu na produkt doglebowy – informuje magistrat.
Przeprowadzono szereg badań w państwowych instytucjach. Właściwości granulatu sprawdzili specjaliści z Państwowego Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG-PIB), Państwowego Instytutu Weterynaryjnego (PIWet), Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie oraz Instytutu Ochrony Środowiska-PIB. Pozytywną opinię wydał także Wydział Nawozów i Środków Wspomagających Uprawę Roślin w Departamencie Hodowli i Ochrony Roślin w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. Spółka otrzymała zgodę resortu na wprowadzenie do obrotu organicznego środka poprawiającego właściwości gleby pod nazwą Agrobel.
- Nasz produkt jest dedykowany głównie dużym gospodarstwom rolnym. Może on jednak także zainteresować chociażby firmy ogrodnicze, które zajmują się pielęgnacją zieleni. Agrobel to środek organiczny, który cechuje się dużą zawartością odpowiednich związków. Dzięki temu znakomicie poprawia właściwości fizyko-chemiczne gleby. Nadaje się do stosowania w ziemiach zdegradowanych, do produkcji roślin ogrodniczych, ale również do rekultywacji terenu – tłumaczy Piotr Pierzchała, prezes spółki Wod-Kan.
Komentarze (0)