reklama
reklama

Na sejmowej komisji o bełchatowskiej elektrowni. Padła zaskakująca propozycja

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Poglądowe

Na sejmowej komisji o bełchatowskiej elektrowni. Padła zaskakująca propozycja - Zdjęcie główne

foto Poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i ElektrowniaPodczas posiedzenia komisji sejmowej ds. energii aktywiści zaproponowali, aby pierwszą elektrownię jądrową przenieść z Pomorza do lokalizacji powęglowej. Zaczęła się dyskusja o… Bełchatowie. Jak do pomysłu odniósł się przedstawiciel rządu?
reklama

Pierwsza elektrownia jądrowa w kraju ma powstać na Pomorzu w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. W 2022 roku polski rząd zdecydował, że wybuduje ją amerykańska firma Westinghouse. W ostatnich miesiącach mocno na sile przybrała dyskusja na temat lokalizacji dla drugiej siłowni jądrowej. Wygląda na to, że tutaj coraz większe szanse ma Bełchatów. W grudniu ub. roku prezes PGE przekazał, że koncern rekomenduje rządowi Bełchatów, jako lokalizację dla drugiej elektrowni jądrowej.Swoje zapewnienia powtórzył po raz kolejny w obecności premiera Donalda Tuska w trakcie konferencji z okazji rozpoczęcia budowy Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica 2.

reklama

Koncern PGE GiEK przekonuje, że bełchatowska lokalizacja posiada wystarczające atuty dla umiejscowienia tutaj atomu. To m.in. wyprowadzenie mocy na poziomie 5,5 gigawata, a także doświadczeni pracownicy z kompetencjami oraz infrastruktura energetyczna. PGE uważa, że lokalizacja w pobliżu Bełchatowa posiada też zasoby wodne pozwalające na bezpośrednią lokalizację elektrowni jądrowej.

Aktywiści proponują przeniesienie pierwszej elektrowni jądrowej do Bełchatowa

Dość niespodziewanie wątek Bełchatowa i atomu pojawił się podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. energii. Wszystko za sprawą aktywistów z „Bałtyckiego SOS”, którzy podczas obrad zasugerowali przeniesienie budowy elektrowni jądrowej z pierwszej lokalizacji właśnie na tereny powęglowe. Z taką propozycją zwrócili się do wiceministra przemysłu i pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury Wojciecha Wrochny.

reklama

- Powiedział pan, że priorytetem dla rządu jest wykorzystanie powęglowych lokalizacji do następnych budów dotyczących atomu. Dlaczego to jest brane w drugiej kolejności? – pytała Hanna Trybusiewicz z organizacji „Bałtyckie SOS”.

Jak dodała, lokalizacja pierwszej elektrowni jądrowej w gminie Choczewo to „dziewiczy teren”, który nie ma żadnej infrastruktury, a podczas inwestycji wszystko trzeba będzie robić od zera, a na dodatek „jeszcze tonąć w błocie”.

- To są tereny bagienne i torfowe, wszystko się zapada. Będziecie mieli ogromne koszty, jeśli chodzi o podbudowę, palowanie i inne techniczne rzeczy – mówiła Hanna Trybusiewicz. - Przecież macie lokalizacje powęglowe, w których już jest infrastruktura, które już są zdegradowane pod względem ekologicznym i moglibyście, po prostu tę kolejność zmienić. Moim zdaniem, na prosty chłopski rozum, jeżeli tam macie już przygotowane wyprowadzenie mocy, transport i drogi, to dlaczego z tego nie skorzystać? – pytała.

reklama

Wiceminister: decyzja zapadła, gdy Elektrownia Bełchatów pracowała pełną mocą

Wojciech Wrochna odnosząc się do pytania przypomniał, że wybór pierwszej lokalizacji tak naprawdę nastąpił w pierwszej połowie poprzedniej dekady, w latach 2012-2013, gdy rozpoczynały się badania lokalizacyjne i środowiskowe.

- Wtedy elektrownia w Bełchatowie pracowała pełną mocą i nikt nie zakładał końca jej działalności w latach trzydziestych – powiedział Wojciech Wrochna. - Więc mamy zupełnie inną sytuację , gdybyśmy dzisiaj chcieli wrócić do pomysłu: Zróbmy to w przysłowiowym Bełchatowie, to opóźniamy projekt o kilka-kilkanaście lat – dodał.

reklama

Jak zaznaczył, na zmianę projektu pierwszej elektrowni jądrowej i opóźnienie rząd nie może sobie pozwolić przez wzgląd na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Zaznaczył również, że pierwsza lokalizacja Lubiatowo-Kopalino została dobrze zbadana.

- Jeżeli chodzi o wybór lokalizacji , to w moim rozumieniu i według mojej wiedzy, ta lokalizacja została zbadana i nadaje się pod budowę elektrowni jądrowej – powiedział Wojciech Wrochna.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Wiadomości Bełchatów i region - portal DD Bełchatów - wydarzenia, sport, wypadki, aktualności z kopalni i elektrowni, ogłoszenia i komentarze Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama