Transformacja energetyczna w regionie bełchatowskim zbliża się wielkimi krokami. W 2030 roku ma rozpocząć się wygaszanie bloków energetycznych w elektrowni Bełchatów, które ma potrwać do 2036 roku. A to oznacza schyłek „ery węgla” w regionie. Stopniowa rezygnacja z energetyki węglowej na rzecz „zielonego ładu” to unijny wymóg, do którego Polska się zobowiązała, deklarując pozyskiwanie prądu ze źródeł nieemitujących dwutlenku węgla do atmosfery. W zamian za odejście od energetyki węglowej Bełchatów i okolice, przez najbliższe lata będą otrzymywały unijne wsparcie w ramach tzw. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Znalazły się bowiem wśród pięciu polskich regionów (w tym gronie są również Wielkopolska Wschodnia, Górny Śląsk, region wałbrzyski i Małopolska Zachodnia), dla których Komisja Europejska zatwierdziła tzw. Plany Sprawiedliwej Transformacji.
Wygaszenie elektrowni i kopalni spowoduje likwidację tysięcy miejsc pracy. Obecnie w Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów zatrudnionych jest ok. 4,6 tys. osób, a w elektrowni niespełna 3 tys. pracowników. Zmniejszenia produkcji prądu i wydobycia węgla będzie skutkowało więc ogromną redukcją zatrudnienia. Według prognoz przestawionych w Terytorialnym Planie Sprawiedliwej Transformacji dla woj. łódzkiego, na likwidację jednego miejsca w górnictwie bądź energetyce przypadają aż cztery etaty w regionie. Oznacza to tylko jedno. Bełchatów i cały region stoją przed ogromnym wyzwaniem, bo najbliższe lata będą oznaczały albo zapaść gospodarczą, albo małą rewolucję i szansę na nowe otwarcie dla miasta. Z oczywistych powodów tą drugą drogą zamierzają pójść bełchatowski samorząd, a także lokalne organizacje.
Komisja spotka się z mieszkańcami
Działalność rozpoczęła już Komisja ds. Transformacji Miasta Bełchatowa. Jak się okazuje, jej najbliższe posiedzenie odbędzie się już w najbliższy czwartek... w terenie, a dokładnie w Sali Koncertowej Miejskiej Centrum Kultury w Bełchatowie (początek godz. 16).Jak podkreśla radny Marcin Rzepecki, przewodniczący komisji, na spotkaniu mile widziani są bełchatowianie, którzy będą mogli w nim uczestniczyć, zadawać pytania, a także składać wnioski i swoje uwagi.
Podczas spotkania wystąpienie dotyczące transformacji miasta będzie miał prezydent Bełchatowa – Patryk Marjan. Z kolei założenia Miejskiego Planu Transformacji Bełchatowa ponad nazwą „Energopolis”, zaprezentuje Błażej Mielczarek, prezes Bełchatowsko-Kleszczowskiego Parku Przemysłowo Technologicznego.
Czym jest „Energopolis”?
W październiku 2020 roku organizacje okołobiznesowe z Kleszczowa i Bełchatowa, zajmujące się rozwojem gospodarczym regionu i współpracujące z lokalnymi samorządami, podjęły decyzję o podpisaniu porozumienia, którego celem jest opracowanie i wdrożenie realnej strategii transformacji regionu. Sygnatariuszami Porozumienia są: Fundacja Rozwoju Gminy Kleszczów, Bełchatowsko Kleszczowski Park Przemysłowo Technologiczny, Agencja Rozwoju Regionalnego ARREKS S.A oraz Regionalna Izba Gospodarcza w Bełchatowie.Członkowie porozumienia zgłosili do Krajowego Planu Sprawiedliwej Transformacji projekt o nazwie „Energopolis”. Co kryje się pod tym hasłem?
- To kompleksowe przedsięwzięcie zdefiniowane w wizji regionu, budowanej przez bezpośrednich beneficjentów potrzeb transformacyjnych obszaru, tj. mieszkańców, przedstawicieli samorządów terytorialnych, przedsiębiorców oraz naukowców precyzyjnie identyfikujących bełchatowsko - kleszczowskie potrzeby, szanse, zagrożenia, słabe i mocne strony na tle lokalnym i regionalnym – podkreślają pomysłodawcy.
Klaster energii, wodór i produkcja OZE?
Jak zaznaczają, celem „Energopolis” jest spojrzenie na transformację energetyczną jak na szansę dla regionu, który dzięki temu może się rozwinąć. Plany są ambitne, a lista przedsięwzięć jest bardzo długa. Ma powstać punkt informacji gospodarczej. Szansą dla Bełchatowa mają być innowacje, w czym mają pomóc inwestycje w start’upy, w tym również w te z zakresu odnawialnych źródeł energii, a także HUB Innowacji. Według pomysłodawców „Energopolis” w mieście i regionie powinien powstać „klaster energii”, zajmujący się dystrybucją i obrotem energią z OZE.Wielką szansą dla Bełchatowa mógłby być rozwój Centrum Inteligentnej Energii, które byłoby zaangażowane w działania w dziedzinach nauki i sektorach związanych z transformacją energetyczną i gospodarką o obiegu zamkniętym. Twórcy „Energopolis” myślą też o budowie hali i demonstracyjnej linii technologicznej do produkcji OZE czy też nad pracami testowymi, badającymi możliwości wykorzystania wodoru. Pomysłodawcy projektu zaznaczają też, że transformacja regionu nie będzie miała też szansy odbyć się bez szkoleń, zawodowego przebranżowienia i edukacji w dziedzinie nowych technologii.
Więcej szczegółów o projekcie "Energopolis" będzie można dowiedzieć się podczas otwartego spotkania w najbliższy czwartek, 10 października, w MCK Bełchatów. Początek o godz. 16.
Komentarze (0)