Miejsce startu zostało wybrane nieprzypadkowo – Elektrownia Bełchatów jest jednym z największym emitentów dwutlenku węgla do atmosfery w całej Europie. Właśnie dlatego rowerowy rajd wystartuje z tarasu widokowego przy kopalni. Celem jest dotarcie do Warszawy i złożenie na ręce premiera petycji wzywającej do bardziej ambitnych działań na rzecz klimatu.
- Chodzi o pokazanie troski o przyszłość naszych dzieci i całej planety w kontekście postępującej katastrofy klimatycznej. Chcemy podkreślić, że najważniejsze są zmiany systemowe. To, co robimy jako jednostki też jest istotne, ale przede wszystkim polityka polskiego rządu powinna być zgodna z wytycznymi Unii Europejskiej – mówi Dorota Herman z ruchu Rodzice dla Klimatu, jedna z organizatorek.
W środę 25 maja do Nowego Janowa przyjadą uczestniczący w rajdzie rowerzyści. Start zaplanowano na 26 maja ze Żłobnicy, gdzie mieści się taras widokowy przy kopalnianej odkrywce. Peleton przejedzie przez szereg miejscowości, by w niedzielę 29 maja dotrzeć do Warszawy. Trasa przebiegać będzie przez Bełchatów, Piotrków Trybunalski, Zalew Sulejowski, Tomaszów Mazowiecki, Skierniewice, Żyrardów i Nadarzyn.
W każdym z przystanków odbędą się ekologiczne wydarzenia. Zaplanowane są m.in. prelekcje, panele dyskusyjne, warsztaty czy wystawy prac artystów. Stale w rajdzie jechać będzie 10 osób, natomiast każdy będzie mógł do niego dołączyć w dowolnym momencie.
Głównym organizatorem imprezy jest ruch Rodzice dla Klimatu, który zabiega o prowadzenie ambitniejszej polityki klimatycznej i jak najszybszą rezygnację ze spalania paliw kopalnych. Jego członkowie twierdzą, że wszystkie działania podejmują z myślą o swoich dzieciach.
- Jesteśmy ruchem oddolnym i działamy od trzech lat. Nasza organizacja powstała w czasie pierwszych młodzieżowych strajków klimatycznych w Polsce. My w 2019 r. pomagaliśmy młodym je organizować. Właśnie wtedy się poznaliśmy jako rodzice – mówi Dorota Herman.
Komentarze (0)