reklama
reklama

Ciężarówki z pomocą humanitarną w Bełchatowie. W środku znaleziono wyjątkowy list

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Do Bełchatowa przyjechały dwa TIR-y, które przywiozły blisko 40 ton pomocy humanitarnej. W paczkach znalazło się wiele potrzebnych artykułów. Bełchatowianie znaleźli również list.
reklama

Jednym z miast partnerskich Bełchatowa jest portugalska miejscowość Alcobaça. Do tej pory współpraca między miastami odbywała się głównie na płaszczyźnie kulturowo-sportowej. Teraz jednak mieszkańcy Alcobaçy wykazali się solidarnością, przekazując do Bełchatowa duży transport pomocy humanitarnej przeznaczonej dla uchodźców z Ukrainy.

- Jesteśmy wdzięczni naszym przyjaciołom z Portugalii, którzy z potrzeby serca zorganizowali zbiórkę darów oraz ich transport do Bełchatowa. To najlepszy dowód na to, że partnerstwo naprawdę działa – mówi Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa.

Do Bełchatowa z Portugalii przyjechały dwa TIR-y wypełnione niezbędnymi artykułami. Na 100 paletach znalzły się  m.in. odzież dla dorosłych i dzieci, środki higieny osobistej i pierwszej pomocy, przetwory i konserwy, wodę, mleko, płatki zbożowe, koce i fotelikami dla niemowląt. Łącznie to blisko 40 ton pomocy humanitarnej.

Wszystkie dary zebrane przez Portugalczyków trafią do uchodźców, którzy znaleźli schronienie na terenie Bełchatowa.

- Mieszkańcy Alcobaça po raz kolejny wykazali się hojnością i solidarnością. Ta kampania jest tylko jedną z kilku form wsparcia, które Alcobaça udostępni, aby ulżyć cierpieniom tego ludu - mówi przewodniczący Rady Miejskiej Alcobaça, Herminio Rodrigues.

W jednej z paczek pracownicy MOPS-u znaleźli skan listu napisanego przez kilkuletniego chłopca o imieniu Santiago. Swoje słowa skierował do uchodźców i opatrzył je barwnymi ilustracjami. Nawet nie znając języka portugalskiego, można odczytać intencje dziecka, które całym sercem jest z Ukraińcami.

Bełchatowianie w pewnym stopniu mogli odwdzięczyć się Portugalczykom zaraz po ich przyjeździe. W jednym z TIR-ów podczas jazdy przebita została opona, przez co kilkaset kilometrów, kierowca ciężarówki musiał pokonać na kole zapasowym. Dzięki uprzejmości jednej z bełchatowskich firm wulkanizacyjnych, która wymieniła oponę za darmo, mógł wrócić bezpiecznie do domu.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama