3 lipca w jednym z bloków na os. Dolnośląskim w Bełchatowie ujawniono zwłoki kobiety. O zabójstwo Eweliny P., od początku podejrzewano 44-letniego Tomasza T. Mężczyzna jednak przez ponad tydzień ukrywał się przed organami ścigania.
Jak informuje policja, dzięki pracy śledczych oraz zaangażowaniu funkcjonariuszy, w poniedziałek 12 lipca udało się wytypować miejsce pobytu podejrzanego. Na kilkanaście minut przed godziną 11:00 mundurowi z Bełchatowa oraz Pajęczna udali się do gminy Rząśnia, w celu zatrzymania Tomasza T. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Podejrzany ukrywał się w garażu jednej z tamtejszych posesji.
- Mężczyzna ukrywał się w garażu na terenie jednej z posesji w gminie Rząśnia, w powiecie pajęczańskim. 44-latek przykryty kocami i ubraniami był wyraźnie zaskoczony wizytą policjantów – informują policjanci.
Tomasz T. Został przewieziony do bełchatowskiej komendy, wkrótce usłyszy zarzut zabójstwa. Grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Komentarze (0)