Mężczyzna leżał na jednej z ławek, wyglądał jakby spał, być może dlatego nie wzbudzał przez dłuższy czas zainteresowania. Nawet zgłoszenie jak popłynęło do Straży Miejskiej dotyczyło "śpiącego bezdomnego". Już na miejscu partol Straży dokonał makabrycznego odkrycia - mężczyzna był martwy.
Jeden ze świadków zdarzenia mówił, że bezdomny leżał na ławce od dwóch godzin.