reklama

Wyszedł ze sklepu i… „nie wytrzymał”. Nie spodziewał się, kto go obserwuje

Opublikowano:
Autor:

Wyszedł ze sklepu i… „nie wytrzymał”. Nie spodziewał się, kto go obserwuje - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW miejscowości Łękińsko doszło do groźnego zdarzenia. Wszystko zaczęło się, gdy jeden z klientów tamtejszego sklepu wyszedł przed budynek, a następnie wsiadł na motorower i odjechał. Poczynania mężczyzny obserwował jednak policjant po służbie, który natychmiast ruszył w pościgu. Co spowodowało reakcję mundurowego?
reklama

Wszystko działo się w piątek, 26 września w miejscowości Łękińsko. Wówczas asp. Sylwester Łyp, który na co dzień pełni służbę w kleszczowskim posterunku po pracy udał się na zakupy w lokalnym sklepie. Uwagę policjanta zwrócił jednak jeden z klientów. Mężczyzna kupił w sklepie alkohol i wyszedł z budynku.

- 47-latek zaraz po zakupie alkoholu „nie wytrzymał” i natychmiast wypił „setkę” wódki, chwilę przed tym, jak wsiadł na motorower. […] Policjant, niezwłocznie po zauważeniu tej sytuacji, postanowił zareagować – mówi Marta Bajor z KPP w Bełchatowie.

Pijany kierowca w rękach policji

Funkcjonariusz ruszył za pijanym motorowerzystą. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów udało mu się go wyprzedzić i dać znak do zatrzymania.

reklama

- Kierowca zastosował się do polecenia i zjechał w zatokę drogową. Aspirant Łyp, natychmiast odebrał mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowego, który przeprowadził badanie alkomatem – relacjonuje Bajor.

Mężczyzna miał nieco ponad promil alkoholu w organizmie. Teraz czeka go surowa kara. 47-latek odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

- Policja apeluje do wszystkich kierowców o odpowiedzialność na drodze i niespożywanie alkoholu lub środków odurzających przed jazdą samochodem. Twoja odpowiedzialność może uratować życie, Twoje, Twoich bliskich i innych uczestników ruchu drogowego – podsumowuje Marta Bajor.

reklama

Fot. KPP w Bełchatowie

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo