reklama
reklama

Wybory 2024. Czy była posłanka PiS wystartuje w wyścigu o fotel prezydenta miasta? Janowska zabrała głos w sprawie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wybory 2024. Czy była posłanka PiS wystartuje w wyścigu o fotel prezydenta miasta? Janowska zabrała głos w sprawie - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaWybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Głosować w naszych „małych ojczyznach” będziemy już 7 kwietnia. Nieoficjalnie mówiło się, że w wyścigu o fotel prezydenta Bełchatowa wystartuje była posłanka Małgorzata Janowska. Teraz sama odniosła się do wcześniejszych spekulacji.
reklama

Już 7 kwietnia pójdziemy ponownie na wybory. Tym razem samorządowe. Przypomnijmy, że do 4 marca zgłoszone muszą zostać listy kandydatów do rad gmin, rad powiatów, sejmików województw. Z kolei do 14 marca zarejestrować muszą się kandydaci na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Jako pierwszy swój start w wyborach ogłosił już na początku stycznia Patryk Marjan, który będzie startował z listy KWW Bełchatowianie. Młody polityk podczas jesiennych wyborów parlamentarnych otarł się o mandat, a do zagoszczenia w ławach poselskich zabrało mu... kilkaset głosów. Teraz zapowiada twardą walkę o prezydenturę w Bełchatowie.

reklama

W ubiegłym tygodniu ogłoszono kolejnego kandydata. Prezydentem miasta chce zostać również radny miejski Arkadiusz Rożniatowski z Koalicji Obywatelskiej. Co ciekawe, Rożniatowski uzyskał poparcie szerokiej koalicji analogicznie do tej rządzącej obecnie w kraju, a także lokalnego stowarzyszenia, co faktycznie mocno winduje jego szanse do góry w wyścigu wyborczym. Radny będzie wspólnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 Szymona Hołowni, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Nowej Lewicy i lokalnego stowarzyszenia Ziemia Bełchatowska.

W kuluarach mówiło się, że w wyborach być może wystartuje była posłanka z Bełchatowa – Małgorzata Janowska. Przypomnijmy, że tuż przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi ówczesna poseł z Bełchatowa dość niespodziewanie nie znalazła się na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu. Sama zainteresowana nie kryła rozczarowania i przyznała, że "była to zemsta" Antoniego Macierewicza, szefa PiS w okręgu piotrkowskim. Janowska bez powodzenia startowała w wyborach do Senatu z listy partii Polska Jest Jedna. Przez kilka ostatnich lat posłanka z Bełchatowa zasiadała jednak w ławach poselskich klubu PiS. Nieoficjalnie mówiło się, że teraz spróbuje swoich sił w samorządzie. Na nieco ponad miesiąc przed wyborami odniosła się do tych spekulacji.

reklama

- Od jakiegoś czasu w przestrzeni publicznej pojawia się informacja, że będę brała udział w wyborach samorządowych. Otóż chciałbym Wszystkich poinformować, że nie, nie będę – napisała Małgorzata Janowska w mediach społecznościowych.

Jak zaznaczyła, nie oznacza to całkowitego rozbratu z polityką. Janowska zapewniła, że nadal „zamierza angażować się w pracę dla Polski, dla Naszych małych Ojczyzn”.

- Nadal marzę o Polsce suwerennej, w każdym znaczeniu tego słowa. Chcę Państwa, które nie poddaje się unijnym pomysłom tj Zielony Ład. Całym sercem wspieram rolników, ale również energetyków i górników, bo Polska jest jedna – zakończyła Janowska.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama