Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Już 7 kwietnia bełchatowianie udadzą się do urn, aby wybrać swoich przedstawicieli w radzie miasta i powiatu. Głosowanie wyłoni również prezydenta Bełchatowa. Przypomnijmy, że już kilka tygodni temu jako pierwszy swoją kandydaturę w wyścigu wyborczym ogłosił Patryk Marjan z KWW Bełchatowianie.
Podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej w Bełchatowie poznaliśmy kolejną osobę, która stanie do wyścigu o fotel prezydenta miasta. To obecny radny miejski Arkadiusz Rożniatowski z Koalicji Obywatelskiej. Co ciekawe, będzie on wspólnym kandydatem Koalicji Obywatelski, Polski 2050 Szymona Hołowni, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Nowej Lewicy i lokalnego stowarzyszenia Ziemia Bełchatowska.
- Obok mnie stoją liderzy czterech organizacji, z którymi wspólnie porozumieliśmy się i postanowiliśmy iść wspólnie do wyborów samorządowych po to, aby wystawić jak najsilniejsze listy w wyborach do rady miasta Bełchatowa – mówił Arkadiusz Rożniatowski z Koalicji Obywatelskiej. - Nie mogę powiedzieć, że rozmowy, które prowadziliśmy, były łatwe. Ale bardzo cieszymy się, że żadna z kwestii omawianych nie spowodowała że się poróżniliśmy. Dlatego dzisiaj komunikujemy że idziemy razem do wyborów. Natomiast deklaracje i uzgodnienia z naszymi partnerami mnie umocniły w przekonaniu, żeby wystartować w wyborach na prezydenta Bełchatowa – dodał Rożniatowski.
Kandydat na prezydenta "koalicyjnym spoiwem"
Marcin Rzepecki z Nowej Lewicy podkreślił, że cel porozumienia jest jeden - odpowiedzialność za przyszłość Bełchatowa. Jak dodał, nie startują ze wspólnej listy przeciwko innym kandydatom czy komitetom, choć mają „swoją ocenę ich dotychczasowej działalności”. Rzepecki zwrócił uwagę na jeszcze jeden ważny argument, który jego zdaniem, przemawia właśnie za ich kandydatem na prezydenta.
- Spoiwem naszego programu, który ogłosimy już niebawem, jest wspólna kandydatura na prezydenta. Arek Rożniatowski oprócz swojej determinacji, zdolności interpersonalnych i doświadczenia w samorządzie, ma jeszcze jeden bardzo ważny argument, którego nie ma żaden inny kandydat, ani żaden inny komitet ubiegający się dzisiaj o władzę w Bełchatowie. Za Arkadiuszem stoi dzisiaj wielka koalicja 15 października, którą powołał rząd na czele z Donaldem Tuskiem – mówił Marcin Rzepecki.
Jak podkreślił, obecny rząd za chwilę będzie decydował o kluczowych i strategicznych sprawach związanych z przyszłością Bełchatowa, regionu, a także kopalni i elektrowni Bełchatów.
- Tylko i wyłącznie Arkadiusz Rożniatowski daje gwarancję prawidłowej komunikacji, rzetelnych uzgodnień i wreszcie sukcesu, na który tutaj wszyscy w regionie czekają. To jest argument nie do przecenienia - mówił Rzepecki.
Kandydaturę Rożniatowskiego poprze również Piotr Kopek z ugrupowania Polska 2050 Szymona Hołowni, który podkreślił, że „dobre rozwiązania rodzą się po trudnych rozmowach”. Nie szczędził też krytyki pod adresem obecnie rządzących miastem. Jak zaznaczył, wiele osób bardzo sceptycznie podchodziło do projektu zawiązania tak szerokiej koalicji, będąc przekonanymi, że tak szeroki wachlarz opcji politycznych nie będzie w stanie się porozumieć.
- To, że tutaj stoimy i zawarliśmy kompromis, niech będzie dowodem na to, że wszyscy mamy wspólny cel – zakończyć siermiężną politykę rządu i administracji lokalnej w stosunku do przyszłości Bełchatowa. Ostatnie lata były nieporozumieniem jeśli chodzi o budowanie silnego Bełchatowa na przyszłość, były zaprzeczeniem, że komuś na tym regionie zależy. PiS funkcjonujący jako rząd, PiS funkcjonujący jako władza lokalna, nie tylko na szczeblu gminy, ale również powiatu i samorządu wojewoódzkiego, nic nie zrobił w kierunku, aby zrealizować jakikolwiek projekt dalekosiężny, dający pozytywną przyszłość dla mieszkańców i dla naszego regionu, po zakończeniu funkcjonowania kopalni i elektrowni – powiedział Piotr Kopek.
Jak dodał, koalicjanci wspólnie reprezentują organizacje, które w tym momencie biorą odpowiedzialność za kraj i jest przekonany, że przy ich wsparciu uda się zrealizować projekt, który „będzie pozytywnie skutkował na pokolenia dla wszystkich mieszkańców Bełchatowa”.
Agnieszka Firs z PSL podkreśliła, że zawarty kompromis i wspólny polityczny projekt będzie dla mieszkańców Bełchatowa „właściwy, skuteczny i najlepszy”.
- Jestem przekonana, że nasz kandydat Arek Rożniatowski, bez żadnej dyskusji uznany jest przez nas wszystkich. To najlepszy kandydat dla Bełchatowa, co dowiedziemy podczas kampanii wyborczej. Nasza koalicja jest odzwierciedleniem koalicji rządowej, chcemy wykorzystać szansę dla Bełchatowa i mieszkańców. Skutecznie z tego skorzystamy – powiedziała Agnieszka First.
Mirosław Mielus z Ziemi Bełchatowskiej zwrócił uwagę, że to pierwsza w skali Bełchatowa tak „szeroka płaszczyzna porozumienia” na szczeblu samorządowym.
- Zbudowaliśmy zespół, drużynę, w której ramię w ramię , członkowie organizacji lokalnych kroczymy z dużymi podmiotami politycznymi, oczywiście w celu osiągnięcia lepszej perspektywy dla Bełchatowa. Mamy lidera, który gwarantuje swoją postacią, że nasze cele będę realizowane – powiedział Mirosław Mielus.
Jakie wyzwania przed rządzącymi Bełchatowem?
Kandydata na prezydenta Bełchatowa zapytaliśmy o najważniejsze wyzwania w najbliższych latach, przed jakimi stanie wybrany przez mieszkańców włodarz miasta.
- Pierwsze dwie najtrudniejsze sprawy, to podwyżka cen wody i ścieków oraz nowa umowa na odbiór odpadów, to będzie trudne zadanie i wyzwanie. Pewne zaniedbania i ruchy obecnej władzy przez lata powodowały, że na przyszłych rządzących spadnie bardzo duże wyzwanie – mówił Arkadiusz Rożniatowski.
Jak dodał, kolejnym wielkim wyzwaniem będzie rozwiązanie problemu dostaw ciepła do miasta wraz z wygaszaniem elektrowni Bełchatów.
- Ta iluzoryczna koncepcja, która obecnie obowiązuje, polegająca na tym, że liczymy na to, że ktoś nam pomoże, jest dziś niewystarczająca. My jesteśmy na to gotowi. Jeśli wygramy, to w pierwszych miesiącach naszych rządów będziemy mieć konkretne propozycje jak to zrobić – mówił Rożniatowski. - Największy problem to transformacja energetyczna i gospodarcza regionu. W trakcie kampanii będziemy o tym informować, jakie mamy pomysły dla Bełchatowa w tym temacie – dodał.
