Koncern PGE planuje zainwestować w budowę kolejnych farm wiatrowych wokół bełchatowskiej kopalni. Spółka zamierza postawić kolejne wiatraki na górze Kamieńsk, a także na pozostałych terenach pokopalnianych. O planach wobec Bełchatowa mówił prezes PGE – Wojciech Dąbrowski, podczas debaty online “Will the Just Transition Fund deliver the Green Deal?”, w której uczestniczyło ponad 300 ekspertów z Europy, w tym posłowie do Parlamentu Europejskiego.
Wojciech Dąbrowski zdradził, że łączną moc nowych turbin wiatrowych szacuje się na 100 megawatów. Inwestycja ma kosztować ok. 140 mln euro. Prezes PGE przypomniał też o planach budowy farm fotowoltaicznych na terenach bełchatowskiego kompleksu energetycznego. Koszt budowy 100 MW z fotowoltaiki szacuje się na ok. 70 mln euro.
Warto przypomnieć, że obecnie w sąsiedztwie bełchatowskiej kopalni działa 15 turbin wiatrowych, które zainstalowano na górze Kamieńsk w 2007 roku. Każdy wiatrak ma moc 2 megawatów, a cała farma mogłaby zasilić w energię miasto wielkości Piotrkowa Trybunalskiego. Budowa elektrowni wiatrowej na kopalnianej górze była wówczas jedną z największych tego typu inwestycji w kraju. Montaż i uruchomienie wiatraków kosztowały 32 mln euro, a sama farma wytwarzała wtedy ok. 25 proc. energii wiatrowej w całym kraju. Wiele wskazuje, że do "starych" turbin wiatrowych na kamieńskiej górze wkrótce dołączą nowe.
- Mamy tam w planach rozbudowę istniejącej farmy wiatrowej i budowę nowych farm wiatrowych i fotowoltaicznych na pozostałych terenach rekultywowanych kopalni – powiedział Wojciech Dąbrowski.
Szef energetycznego koncernu podkreślił też, że bełchatowski kompleks energetyczny może być doskonałym przykładem tego, do jakich projektów może zostać wykorzystany unijny Fundusz Sprawiedliwej Transformacji.
- Co najmniej 80 proc. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji powinno zostać udostępnione regionom węglowym, ponieważ to przed nimi są największe wyzwania – mówi Wojciech Dąbrowski.
Przyznał, że obszar działalności kopalni i elektrowni w Bełchatowie daje możliwość do wykorzystania tych terenów odzyskanych po rekultywacji jako bazy do dużych instalacji fotowoltaicznych. Jak zaznaczył, zrekultywowane tereny pogórnicze "nie są atrakcyjne pod względem rolniczym ani przemysłowym". Dlatego, jego zdaniem, wykorzystanie ich jako podstawy dla dużych instalacji wiatrowych czy fotowoltaicznych wydaje się optymalnym rozwiązaniem.
Jak podkreślił, PGE potrzebuje Funduszu Sprawiedliwej Transformacji do finansowania nakładów inwestycyjnych i tworzenia trwałych miejsc pracy dla pracowników przy instalacji i eksploatacji źródeł odnawialnych.
- Ponieważ jednak potrzeby inwestycyjne w państwach UE o niższym poziomie PKB na głowę mieszkańca są dużo większe postulujemy wspólnie z energetykami z 7 państw z naszego regionu, aby zapewnić jeszcze proporcjonalne zwiększenie Funduszu Modernizacyjnego EU ETS na modernizację energetyki w ramach solidarności europejskiej w realizacji ambitnej polityki klimatycznej UE – powiedział Wojciech Dąbrowski.
Obecnie moc zainstalowana w bełchatowskiej elektrowni to 5102 megawatów. Kompleks energetyczny pod Bełchatowem odpowiada za około 20 proc. krajowej produkcji energii elektrycznej.
