Było chwilę przed 5:30 rano, w środę, 16 października, gdy mieszkańców miejscowości Strzyżewice w gminie Kluki obudził dźwięk syren wozów strażackich pędzących do pożaru jednego z domów. Wówczas nikt jeszcze nie zakładał, że na miejscu doszło do tragedii.
- Mieliśmy zgłoszenie, że pali się budynek jednorodzinny. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że w ogniu stoi cała część drewniana tego domu. Ze względu na dużą intensywność płomieni w pierwszych momentach nie dało się wejść do tego budynku – relacjonuje Michał Wieczorek, rzecznik prasowy bełchatowskiej straży pożarnej.
Tragiczny pożar w gminie Kluki
Służby otrzymały jednak informację od osób postronnych, że ktoś może przebywać w środku budynku. W trakcie działań strażacy przeszukali dom. Niestety informacje się potwierdziły.
- Odnaleźliśmy tam zwłoki mężczyzny. Ze względu na znaczne zwęglenie ciała odstąpiono o resuscytacji. Na miejsce został wezwany patrol policji. Działania prowadziła też prokuratura – informuje Michał Wieczorek.
Aktualnie trwa ustalanie przyczyny tego tragicznego zdarzenia. Więcej na ten temat będzie można powiedzieć dopiero po zakończeniu pracy służb. Na miejscu działały cztery zastępy straży z komendy w Bełchatowie i okolicznych jednostek OSP.