U podstaw nowego systemu leży wyznaczenie stałej kwoty, która nie może zostać naruszona podczas zajęcia wynagrodzenia. Wartość ta odpowiada minimalnemu wynagrodzeniu ustalonemu na 4806 zł brutto, czyli blisko 3605,85 zł netto. To właśnie tyle pracownik otrzymujący wynagrodzenie za pełny etat ma zachować niezależnie od swoich długów.
Gdy zatrudnienie obejmuje część etatu, ochrona ta działa proporcjonalnie: przy połowie obowiązuje 50 proc. najniższej pensji, przy jednej czwartej – 25 proc. Tak skonstruowany mechanizm ma chronić osoby o najniższych dochodach, dla których każde pomniejszenie wypłaty oznacza ryzyko trudności z pokryciem stałych kosztów życia.
Zajęcie pensji – maksymalne limity potrąceń przy różnych długach
Nowe regulacje nie zmieniają zasad dotyczących tego, jaka część pensji może zostać przejęta przez komornika w zależności od rodzaju zadłużenia. Alimenty pozostają zobowiązaniem szczególnej kategorii, dlatego zajęcie może wynosić nawet 60 proc. pensji. W przypadku pozostałych długów limit wynosi 50 proc., lecz tylko wtedy, gdy wynagrodzenie przekracza dwukrotność minimalnej pensji.
Niższe dochody oznaczają konieczność respektowania kwoty wolnej od zajęcia. Takie rozwiązanie ma zabezpieczyć dłużników przed nadmierną utratą dochodów, co w przeszłości często prowadziło do narastania spirali zadłużenia.
Szczególnie trudna pozostaje sytuacja osób pracujących na umowach cywilnoprawnych. W takich przypadkach przepisy nadal dopuszczają możliwość zajęcia całego wynagrodzenia, chyba że dochód ma cechy regularności i można traktować go jak pensję pracowniczą.
Kwota wolna od potrąceń – niepodważalny fundament w systemie egzekucji
Jednym z kluczowych elementów reformy jest zapewnienie minimalnych środków niezbędnych do życia. Ochrona obejmuje zarówno osobę zadłużoną, jak i jej rodzinę. Dlatego ustawodawca utrzymał dotychczasową listę świadczeń całkowicie wyłączonych spod egzekucji komorniczej, niezależnie od rodzaju długu. Zalicza się do nich:
– świadczenia wychowawcze, w tym 500+ oraz 800+,
– dodatki pielęgnacyjne,
– alimenty i renty alimentacyjne,
– różnego rodzaju stypendia,
– świadczenia z pomocy społecznej.
W przypadku gdy tego rodzaju środki trafią na zajęte konto, dłużnik ma możliwość złożenia wniosku o ich zwolnienie, a komornik ma obowiązek je odblokować. Taka procedura ma zapobiegać sytuacjom, w których środki o charakterze socjalnym byłyby traktowane jak zwykły dochód.
Ochrona wynagrodzenia 2026 – istota minimalnego zabezpieczenia dla pracowników
Założeniem nowych przepisów jest uniemożliwienie sytuacji, w której pracownik po zajęciach pozostaje bez środków na bieżące wydatki. Ustalona kwota wolna od potrąceń ma charakter stały i jednolity, dzięki czemu egzekucja staje się bardziej przewidywalna i pozwala zachować minimum egzystencji.
Organizacje zajmujące się prawami pracowniczymi wskazują, że dotychczasowe zasady prowadziły do znacznych dysproporcji, przez co część dłużników – mimo regularnej pracy – doświadczała pogarszających się warunków życia. Nowe regulacje mają to zjawisko ograniczyć.
Przykłady zajęć wynagrodzeń – jak zmieni się praktyka od 2026 roku
Najlepiej skalę zmian oddają konkretne wyliczenia. Pracownik zarabiający 4000 zł netto przekaże na poczet egzekucji jedynie 394,15 zł, ponieważ reszta kwoty – około 3605,85 zł – jest chroniona ustawowo. Oznacza to, że w porównaniu z dotychczasowym systemem pracownik zachowa znacząco większą część swojego dochodu.
Osoba o wynagrodzeniu 7300 zł netto również odczuje skutki nowej zasady. Przy tej pensji zajęciu może podlegać ponad połowa, jednak ochrona pozostaje na poziomie około 3650 zł. Reszta trafi do komornika zgodnie z obowiązującymi limitami.
Takie rozwiązanie ma wzmocnić poczucie bezpieczeństwa finansowego, szczególnie wśród osób pracujących za najniższe stawki. To właśnie oni najbardziej skorzystają na ustaleniu konkretnego progu minimalnego dochodu.
Egzekucja komornicza 2026 – równowaga i przejrzystość w nowym modelu
Projektowane regulacje mają wyeliminować niejasności i nadmierne obciążenia, które utrudniały dłużnikom funkcjonowanie, a komornikom – prowadzenie skutecznej egzekucji. Reforma opiera się na jednoznacznych wartościach i proporcjach, co zmniejsza ryzyko błędów i sporów.
Przy tym wszystkim nowy system nie osłabia możliwości dochodzenia roszczeń, zwłaszcza alimentacyjnych. Ustawodawca starał się wypracować model, w którym dochody wierzycieli są chronione, ale nie kosztem życia dłużników i ich rodzin.
Komentarze (0)