reklama
reklama

Tajemnicze beczki na łące w Zdzieszulicach. Zaalarmowano policję i straż, a w środku była... [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Tajemnicze beczki na łące w Zdzieszulicach. Zaalarmowano policję i straż, a w środku była... [FOTO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaPolicja i straż pożarna zostały wezwane do Zdzieszulic Górnych. Jeden z mieszkańców zaalarmował służby, informując o beczkach wypełnionych substancją niewiadomego pochodzenia. Co było w środku?
reklama

O pozostawionych na łące w Zdzieszulicach Górnych beczkach informację najpierw dostali policjanci. Kiedy na miejsce dotarł patrol, ogrodził dwie 200-litrowe beczki specjalną taśmą.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że znajdują się tam pojemniki wypełnione substancją niewiadomego pochodzenia – mówi Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.

Na miejsce wezwano strażaków, którzy sprawdzili czy doszło do wycieku.

- Na etykietach widniało, że to wodorotlenek sodu – mówi Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej. - Nie doszło do żadnego wycieku, a beczki były szczelnie zamknięte. Nie było zagrożenia dla środowiska. Co było jednak w środku, to tego nie ustalaliśmy – dodaje.

reklama

Co więc było w tajemniczych beczkach? Na miejscu był też bowiem obecny przedstawiciel gminy Bełchatów. I to właśnie w urzędzie udało się rozwikłać zagadkę. Od gminnych urzędników dowiedzieliśmy się, że w beczkach była przetrzymywana... woda, którą na działkę przywiózł sobie właściciel wygrodzonego terenu, bo chciał budować ogrodzenie, a woda była potrzebna do... wyrobienia cementu.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama