Ta wizyta przypomniała, że Zelów założyli Czesi [FOTO]

Okazuje się, że Zelów to bardzo ważne miasto dla naszych południowych sąsiadów. Jego historia zaczyna się, gdy bracia czescy przybyli do Polski w 1547 roku. Byli oni niejednokrotnie wypędzani z miejsc, w których postanawiali osiąść. Po trzech emigracjach dotarli wreszcie do dzisiejszego Zelowa. Wśród siedemdziesięciu założycieli tego miasta, tylko dwunastu urodziło się na terenie Czech, a reszta była potomkami Czechów przybyłych ze Śląska w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. Następcy braci czeskich przywieźli ze sobą rzadkie wśród Polaków umiejętności tkackie, a także kołowrotki i krosna. Zelów rozwijał się wówczas prężnie. Co ciekawe - był większy od Łodzi.

Nic dziwnego więc, że Zelów jest gminą bardzo ważną dla czeskiego ambasadora. Właśnie tam mieszka obecnie najliczniejsza w Polsce, czyli ponad 400-osobowa, mniejszość czeska. Ivan Jestřáb chce wesprzeć zelowskich Czechów, aby mogli oni wyposażyć swoje przedszkole, zakupić książki, filmy oraz zabawki dla dzieci. Ambasador zapewnia także, że przygotuje wycieczki dla rodzin z dziećmi do ojczystego kraju.

Reprezentant Czech odwiedził również przedszkole edukacyjne, gdzie dzieci uczą się języka czeskiego poprzez zabawę, kościół ewangelicko-reformowany, zbudowany przez czeskich osadników w 1825 roku oraz zatrzymał się przy kamieniu upamiętniającym założenie Zelowa. Złożył także wizytę w Klubie Czeskim prowadzonym przez Stowarzyszenie Czechów w Polsce.

Warto wiedzieć, że Zelów to jedyne takie miasto znajdujące się w sercu Polski, gdzie można podziwiać tradycyjną czeską zabudowę ludową. Ponadto, wśród niektórych zelowian zachowała się praktyka uczenia dzieci czeskiego. Do dziś w wielu domach mówi się w tym języku, choć jest to specyficzny czeski. Język naszych sąsiadów przyniesiony do Polski przed 200 laty rozwijał się z dala od swojej ojczyzny, tym samym w "zelowskim" języku czeskim możemy często usłyszeć przekłamania fonetyczne lub spolszczone słowa.