Statystyki są nieubłagane. Badania przeprowadzone przez Centrum Badania Opinii Społecznej pokazują, że polscy rodzice w ubiegłym roku szkolnym wydali średnio 650 zł na jedno dziecko. W tym roku będzie podobnie.
Książki, zeszyty, przybory szkolne, plecak, buty na zmianę, ubrania - praktycznie co roku jesteśmy skazani na zakup nowego "niezbędnika ucznia". Ile to kosztuje?
Oto przykładowa wyprawka pierwszoklasisty i jej koszt (wg cen podawanych przez popularne sieci handlowe):
plecak - co najmniej 80 zł;
obuwie na zmianę - co najmniej 50 zł;
worek na WF: buty, koszulka, spodenki - ok. 100 zł;
piórnik i wyposażenie: ołówki, długopisy, gumka, temperówka, linijka - 60 zł;
5 zeszytów 16-kartkowych - 15-20 zł;
brudnopis, notes - 5 zł;
blok rysunkowy, blok techniczny, wycinanki - 20 zł;
2 teczki na gumkę - 5 zł;
farby, pędzelki, plastelina, kubeczek na wodę - 30 zł;
kredki ołówkowe, kredki świecowe, suche pastele, flamastry - 50 zł;
klej, nożyczki - 10 zł;
pudełko na drugie śniadanie i butelka - 30 zł.
Łączny koszt najtańszej wersji wyprawki szkolnej dla pierwszoklasisty wynosi zatem ok. 500 zł.
Jak poradzić sobie i bez stresu dokonać szkolnych zakupów?
Po pierwsze, powinniśmy się zastanowić co dokładnie musimy kupić. Czy jest to pierwsza szkolna wyprawka w życiu naszym i naszego dziecka, czy raczej jest to już następna z kolei. Jeżeli nie jest to pierwszy raz, powinniśmy zacząć od dokładnej inspekcji ubiegłorocznych akcesoriów szkolnych i sprawdzenia co jeszcze nadaje się do użytku, a co niestety musi zostać zastąpione. Po dokonaniu takiej dogłębnej analizy naszych zasobów, możemy sporządzić kompletna listę zawierającą wszystkie niezbędne programowo podręczniki szkolne i już na starcie zaoszczędzić trochę gotówki. Jeżeli zaś jest to nasz pierwszy raz przy kompletowaniu szkolnego zestawu dla naszej pociechy, mamy o tyle łatwiej, że nie musimy marnować czasu na przeglądanie starych rzecz i możemy od razu udać się na zakupy. Niestety jednak oszczędność czasu w tym wypadku wiąże się z wydaniem większej ilości gotówki. Tak więc zaopatrzeni w listę rzeczy niezbędnych możemy udać się wreszcie na zakupy.
Pozostaje pytanie, czy skorzystamy z usług księgarni stacjonarnej? Czy może raczej zostaniemy w domu i zakupy zrobimy online w księgarni internetowej? To zależy od indywidualnych preferencji. Jeden człowiek woli samemu sprawdzić towar przed zakupem zbadać jego jakość, wypytać sprzedawce o ewentualne zwroty, a wszelkie obawy skonsultować od razu, z obecnym na miejscu specjalistą. Wiąże się to jednak z utratą naprawdę sporych ilości czasu, gdyż trzeba chwilkę wystać w kolejkach. I właśnie brak kolejek jest głównym atutem księgarni internetowych. Korzystając z usług takowej księgarni, możemy dzięki kilku kliknięciom zamówić wszelkie niezbędne nam akcesoria i już po paru dniach mieć je dostarczone pod nasze drzwi. Często również takie księgarnie mają niższe ceny od swoich stacjonarnych odpowiedników. Należy więc dobrze się zastanowić i zaplanować nasze zakupy na wrzesień.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Są też bonusy, z których możemy skorzystać w tym finansowo trudnym czasie. Jednym z nich są bezpłatne podręczniki - uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych i klas gimnazjalnych otrzymują bezpłatne książki i ćwiczenia do obowiązkowych zajęć edukacyjnych. Drugim może okazać się rządowy program potocznie nazywany "300+", dzięki któremu możemy otrzymać 300 zł na każde uczące się dziecko. Wnioski można składać jeszcze do końca września.