W listopadzie 2023 roku, w nowej siedzibie Domu Dziecka w Bełchatowie doszło do pożaru. Ogień wybuchł w jednym z pokoi, w momencie, gdy podopieczni placówki zebrali się w jadalni na kolację. W pewnym momencie jeden z chłopców poszedł do sypialni, a gdy otworzył drzwi, z pomieszczenia buchnął ogień.
Już po chwili na ulicę Czapliniecką zaczęły zjeżdżać się wozy strażackie na sygnałach. Szczęśliwie, jeszcze przed ich przyjazdem opiekunowie ewakuowali swoich podopiecznych z budynku i nikomu nic się nie stało. Zniszczeniu uległa część mieszkalna budynku. Ogień całkowicie pochłonął jeden z pokoi, a także część korytarza i sypialni. Duże straty spowodowało również zadymienie, a także woda wykorzystana podczas akcji gaśniczej. W efekcie budynek wymaga gruntownego remontu i nie nadaje się do zamieszkania.
Dzieci otrzymały wsparcie i specjalistyczną pomoc psychologiczną. Zamieszkały w wolnych pokojach w budynku pobliskiej bursy szkolnej, gdzie przebywają do dziś. Okazuje się jednak, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już niedługo będą mogły wrócić do siedziby przy Czaplinieckiej.
Starostwo dostało wysokie odszkodowanie
Budynek, który zniszczył ogień, był ubezpieczony. W marcu tego roku informowaliśmy o wypłacie pieniędzy z tego tytułu. Na konto starostwa wpłynęło blisko 700 tys. zł, które mają przyczynić się do odbudowy siedziby domu dziecka.
- W grudniu 2023 r. ubezpieczyciel przyznał Powiatowi bezsporną kwotę odszkodowania za straty poniesione w zakresie robót budowlanych w wysokości 681.396,13 zł. Końcowe rozliczenie szkody powstałej w wyniku pożaru w Domu Dziecka w Bełchatowie nastąpi po przedłożeniu ubezpieczycielowi faktury VAT wraz z kosztorysem powykonawczym za przywrócenie budynku do stanu sprzed szkody – przekazywała Aleksandra Tyczyńska, inspektor Zespołu ds. Promocji.
Dodała również, że w tej kwocie nie zostały uwzględnione straty poniesione z tytułu zniszczenia wyposażenia obiektu, tj. mebli oraz sprzętu RTV i AGD, które szacowane są na ok. 20 tys. zł, oraz ok. 10 tys. zł szacowane są straty w rzeczach osobistych dzieci. Co więcej, pracownicy uratowali część wyposażenia i doprowadzili je do stanu pozwalającego na dalsze użytkowanie.
Odbudowa Domu Dziecka w Bełchatowie coraz bliżej
W marcu samorząd był na etapie przygotowywania dokumentacji rozbiórkowo-budowlanej, aktualnie trwa już przetarg mający wyłonić wykonawcę remontu. Zakres planowanych prac jest ogromny. Konieczne będzie wykonanie rozbiórki spalonej części budynku placówki, a następnie przeprowadzenie robót budowlanych odtwarzających stan techniczny sprzed pożaru. Dotyczy to zarówno sypialni, jak i jadalni i pomieszczeń zaplecza.Starostwo wyciągnęło również wnioski, po dramatycznym zdarzeniu i wśród wymogów przetargu jest wyposażenie całego budynku w czujniki przeciwpożarowe. Należy podkreślić, że takie urządzenia mogą być bardzo przydatne, nie są jednak obowiązkowe w przypadku placówki, jaką jest dom dziecka.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dzieci do wyremontowanej placówki będą mogły wrócić jeszcze w tym roku. Z ogłoszenia o przetargu wynika bowiem, że starostwo planuje zakończenie prac do 15 grudnia. Można zatem powiedzieć, że dzieci dostaną na święta wyjątkowy prezent.
Komentarze (0)