Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 20 stycznia, wówczas przed godziną 18:00 do mieszkanki Ruśca przyszedł 39-letni mężczyzna szukający pomocy. Tylko czujność kobiety sprawiła, że nie doszło do tragedii.
Wezwała służby i uratowała życie mężczyzny
Jak informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji, mieszkanka Ruśca, do której przyszedł mężczyzna, na co dzień jest pracownikiem cywilnym komendy w Wieluniu. Gdy tylko kobieta zobaczyła potrzebującego, którego wygląd wskazywał, że może być narażony na wychłodzenie, natychmiast zareagowała.
- Mężczyzna ten pojawił się na terenie posesji interweniującej kobiety, prosząc o jedzenie. Był zmarznięty i ubrany nieadekwatnie do pory roku. Kobieta natychmiast zareagowała. O sytuacji zaalarmowała służby ratunkowe – relacjonuje Iwona Kaszewska.
Do czasu przyjazdu służb kobieta zaopiekowała się 39-latkiem. Okryła go kocem i zapewniła poczęstunek. Gdy policjanci dotarli na miejsce, ustalili, że mężczyzna oddalił się ze schroniska dla osób bezdomnych.
- Finalnie, dzięki pomocy i reakcji mieszkanki Ruśca mężczyzna został odwieziony do placówki pomocowej. Dziękujemy za obywatelską postawę – mówi Kaszewska.
Policjanci apelują do mieszkańców
W związku z tą sytuacją mundurowi zwracają się do mieszkańców z prośbą o czujność, która może pomóc w uratowaniu czyjegoś zdrowia, a nawet życia.
- Apelujemy, aby nie być obojętnym wobec osób, których wygląd wskazuje, że mogą potrzebować pomocy. Reagujmy, kiedy napotkamy osoby, które śpią na zewnątrz, np. na ławkach, ale też na klatkach schodowych, czy w piwnicach. Jeśli widzimy taką osobę, reagujmy. Sprawdźmy, czy nic takiej osobie nie dolega i czy potrzebuje pomocy. Niska temperatura szczególnie w nocy wiąże się z ogromnym zagrożeniem dla takich osób – przypomina Iwona Kaszewska.
Jak dodaje, w takiej sytuacji należy zaalarmować służby. Wystarczy telefon pod numer alarmowy 112. Jeśli sytuacja ma miejsce na terenie miasta, można poprosić o pomoc strażników miejskich pod numerem 986.
- Informację o osobach bezdomnych, potrzebujących pomocy, można także przekazywać za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Trzeba jednak pamiętać, że strona KMZB nie służy do zgłaszania potrzeby pilnej interwencji Policji - w tego typu przypadkach należy korzystać z numeru alarmowego 112 – wyjaśnia Kaszewska.
Nie pierwsza taka interwencja
Jak dodaje Kaszewska, policyjne statystyki pokazują, że od 1 stycznia 2024 roku do 21 stycznia 2025 roku bełchatowscy mundurowi na terenie całego powiatu przeprowadzili blisko 200 interwencji dotyczących osób, które znajdowały się w sytuacji mogącej zagrażać ich życiu i zdrowiu.
- Część z tych interwencji była zainicjowana zgłoszeniami mieszkańców, którzy zaalarmowali służby ratunkowe o sytuacji, w której osoba potrzebowała pomocy. Dzięki takim zgłoszeniom mieszkańców policjanci pomagają osobom, które potrzebują pomocy. Informacje telefoniczne od zgłaszających i nasza reakcja na zagrożenie być może uratowała niejedno życie – podsumowuje Iwona Kaszewska.
Komentarze (0)