reklama

Plaga pijanych kierowców na drogach powiatu bełchatowskiego. Kolejne dwa przypadki jazdy "na podwójnym gazie"

Opublikowano:
Autor:

Plaga pijanych kierowców na drogach powiatu bełchatowskiego. Kolejne dwa przypadki jazdy "na podwójnym gazie" - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPijany kierowca opla uderzył w płot i odjechał z miejsca zdarzenia, a nietrzeźwy kierujący skodą, wjechał w ogrodzenie, porzucił auto i uciekł. To kolejne przypadki nietrzeźwych kierowców na drogach powiatu bełchatowskiego, o jakich informuje bełchatowska komenda. Policjanci apelują o rozwagę i przypominają, że za jazdę "po spożyciu" grozi kara do 2 lat więzienia.

Oba zdarzenia miały miejsce 18 lutego. Do pierwszej sytuacji doszło około godziny 9.30 w Zarzeczu w gminie Kluki. Dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy opla, który cofając uderzył w płot posesji i odjechał. Pokrzywdzona poinformowała policję i swojego sąsiada, który natychmiast zareagował. Swoim skuterem pojechał za uciekinierem. Kiedy auto zatrzymało się, podszedł do kierowcy i bez wahania zabrał kluczyki, uniemożliwiając nietrzeźwemu mężczyźnie kontynuowanie dalszej jazdy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 48-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie też za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla swojego pasażera.

Drugie zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 20.00 w miejscowości Nowa Wola w gminie Zelów. Policjanci na miejscu zdarzenia zastali zgłaszającą i auto, którym sprawca wjechał w ogrodzenie posesji. Pokrzywdzona podała, że usłyszała huk i wyszła z domu. Zobaczyła wtedy, że kierujący skodą fabią wjechał w jej ogrodzenie. Mężczyzna stwierdził, że nie wyhamował, po czym porzucił auto i odszedł z miejsca zdarzenia. Policjanci namierzyli sprawcę w jego mieszkaniu. Mężczyzna nie krył zaskoczenia widokiem mundurowych. W rozmowie z policjantami przyznał się do kierowania samochodem po alkoholu i wyjaśnił, że stracił panowanie nad pojazdem. Badanie wykazało w organizmie 34-latka blisko 2,5 promila alkoholu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE