reklama
reklama

Pijacki rajd po Bełchatowie. 35-latek nie spodziewał się, kogo spotka na drodze

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Poglądowe/Archiwum

Pijacki rajd po Bełchatowie. 35-latek nie spodziewał się, kogo spotka na drodze - Zdjęcie główne

foto Poglądowe/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW naszym mieście doszło do groźnej sytuacji. Na jednej z ulic mundurowi zatrzymali kierowcę, który zdecydowanie nie powinien prowadzić samochodu. Pijacki rajd to jednak niejedyne, co 35-latek miał na sumieniu. Teraz czeka go nawet kilka lat więzienia.
reklama

Wszystko wydarzyło się w sobotę, 9 sierpnia, na ulicy Rolnej w Bełchatowie. Wówczas policjanci z posterunku w Kleszczowie, którzy tego dnia pełnili służbę w naszym mieście, zauważyli jadący z przeciwka samochód.

- Mijając się z nim, zwrócili uwagę na kierującego, którego wygląd wskazywał, iż może on znajdować się pod działaniem alkoholu bądź środków prawnie zakazanych. Policjanci zawrócili, aby zatrzymać pojazd do kontroli – informuje Justyna Drożdż, zastępca rzecznik prasowego bełchatowskiej policji.

Pijacki rajd w Bełchatowie

Mundurowi zauważyli, że kierowca jedzie slalomem i zjeżdża na przeciwny pas ruchu. Już po chwili powód jego podejrzanego zachowania stał się jasny.

reklama

- Po zatrzymaniu z wewnątrz pojazdu wydobywała się silna woń alkoholu. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. 35-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. To nie jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścił – mówi Justyna Drożdż.

Okazuje się, że 35-latek w pijacki rajd wybrał się mimo dożywotniego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. W takiej sytuacji dalszym losem nieodpowiedzialnego kierowcy zajmie się sąd. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

- Niestety, pomimo licznych apeli, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za kierownicę na „podwójnym gazie”, nie zważając na niosące ze sobą zagrożenie dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu drogowego oraz surowe konsekwencje prawne. Apelujemy o trzeźwość na drodze – apeluje Justyna Drożdż.

reklama

Pijany kierowca spowodował dramatyczny wypadek

Przypomnijmy, że w weekend w sąsiednim powiecie doszło do dramatycznego zdarzenia, które spowodował pijany kierowca. 54-letni mężczyzna najechał na grupę pielgrzymów idącą drogą w miejscowości Grobla w powiecie radomszczańskim.

- Badanie wykazało promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Poszkodowane zostało 10 osób, w tym 2,5- letnie dziecko – poinformował Dariusz Kaczmarek, rzecznik prasowy KPP w Radomsku.

Na miejscu przez kilka godzin działały służby. Niezbędna była również pomoc aż trzech śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranni pątnicy zostali przetransportowani do szpitali. Byli w trakcie pielgrzymki do Częstochowy, gdy doszło do dramatycznego zdarzenia.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo