Młodzi bełchatowianie, którzy marzą o realizowaniu się w sportowej karierze, mają teraz szansę rozwijać się pod okiem najlepszych trenerów. Wszystko za sprawą Fundacji Akademia GKS Bełchatów, w której od stycznia tego roku swoje umiejętności doskonali ponad 300 początkujących sportowców.
- Fundacji Akademia GKS koncentruje się na rozwoju kultury fizycznej dzieci i młodzieży oraz ma za zadanie przyczynić się do zapewnienia profesjonalnego rozwoju młodych zawodników z Bełchatowa i regionu bełchatowskiego – informują włodarze akademii.
Swoje sportowe pasje najmłodsi mieszkańcy mają okazję rozwijać pod okiem wyszkolonych specjalistów, których podopieczni osiągali już sukcesy w przeszłości. Duet trenerski sekcji zapaśniczej Akademii GKS Bełchatów przez lata wychował wielu medalistów turniejów międzynarodowych i Mistrzostw Polski. Zawodnikiem Akademii jest także m.in. Filip Kazimierczak, młodzieżowy mistrz Polski, seniorski brązowy medalista mistrzostw kraju i zdobywca Pucharu Polski Seniorów.
Nie inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o sekcję piłki nożnej. Trenerzy, pod okiem których ćwiczy młodzież, w ostatnim czasie sami doskonalili swoje umiejętności podczas zorganizowanego przez PZPN szkolenia, na którym warsztaty prowadzili m.in. Marcin Dorna, trener młodzieżowej reprezentacji Polski U-17, Sebastian Krzepota ze sztabu selekcjonera reprezentacji U-19, Maciej Kowal, trener bramkarzy kadry U-19, czy Paweł Kozub, asystent Jacka Magiery w U-19 i skaut Polskiego Związku Piłki Nożnej. W sekcji została też utworzona grupa "Future", która zrzesza najzdolniejszych zawodników z roczników 2008-2014 – czekają na nich specjalne, dodatkowe zajęcia treningowe.
- Każdego dnia trenerzy naszej Akademii mierzą się z nowymi zadaniami. Pragniemy, aby poprzez swoje decyzje i zachowanie budowali oni odpowiednią świadomości u zawodników i ich rodziców dotyczących podejścia do życia sportowca, ukazywania odpowiednich wzorców zachowań, a dodatkowo kontrolowali ich postępy zarówno w edukacji sportowej, jak i szkolnej. Cieszymy się, że udało nam się skompletować profesjonalną kadrę trenerską, która może pochwalić się odpowiednimi licencjami i sukcesami sportowymi. Ich wiedza jest dla nas ogromną wartością i ułatwia działanie w uporządkowanym i harmonijnym systemie organizacyjnym i sportowym, klarownym dla wszystkich uczestników – mówi Bartłomiej Kondracki, wiceprezes ds. sportowych Fundacji Akademia GKS Bełchatów.
Jak dodaje, najlepsza w pracy trenera jest pewność, że nie ma dwóch takich samych treningów, meczów czy walk. Każdy dzień stawia przed szkoleniowcami nowe wyzwania, które często mogą zaskakiwać.
Władze Fundacji Akademii GKS Bełchatów na tym jednak nie poprzestają, ich celem jest dalszy rozwój, który umożliwi szkolenie dzieci i młodzieży na coraz wyższym poziomie. Ma to – jak twierdzą – dać młodym sportowcom szansę na osiąganie najwyższych trofeów w sporcie zawodowym. W tym celu rozpoczęto współpracę z młodzieżowymi klubami partnerskimi, dzięki czemu zwiększą się możliwości w zakresie obserwacji nowych zawodników dla akademii.
- Cieszymy się przede wszystkim z możliwości podziwiania rozwoju najbardziej uzdolnionych młodych sportowców. Chcemy dać najzdolniejszym dzieciom z naszego regionu możliwość zapoznania się i wejścia w świat zawodowego sportu – mówi Rafał Motyl z Rady Fundacji Akademii GKS Bełchatów.
Akademia GKS Bełchatów będzie też sporym wsparciem dla klubu. Zdolni młodzi piłkarze będą bowiem mogli rozpocząć swoją karierę właśnie w szeregach "brunatnych". Wiele klubów zdążyło się już przekonać, że wśród wychowanków zdarzają się istne "perełki".
- Jako akademia funkcjonujemy przy klubie, co bardzo nas cieszy. Nasi podopieczni mają dzięki temu kolejną okazję, by zaznajomić się ze światem zawodowego sportu. Mamy też nadzieję, że w przyszłości dzieci, które dziś doskonalą się pod okiem naszych trenerów, w przyszłości zasilą szeregi piłkarzy GKS-u – mówi Rafał Motyl.
Głównym sponsorem dziecięcych i młodzieżowych sekcji piłki nożnej oraz zapasów w Akademii GKS Bełchatów jest PGE Polska Grupa Energetyczna, która w grudniu minionego roku podpisała z fundacją dwuletnią umowę sponsorską.
Komentarze (0)