Jaki projekt, który wyszedł spod ręki Michała uzyskał uznanie w oczach ogólnopolskiego jury? To projekt pod nazwą: „Pearfect – interpretowany język programowania na platformy Windows, Linux i macOS”. Jego założeniem jest stworzenie prostego języka programowania wspierającego nowoczesne paradygmaty. Język spełnia założenie kompletności Turinga, a jego wydajność jest porównywalna do wydajności najpopularniejszych interpretowanych języków programowania. O co chodzi? Dla mniej zorientowanych, ideę projektu wyjaśnia jego młody twórca:
-Dzisiaj, jeśli programista chce napisać na przykład aplikację na telefon z systemem Adroid albo IOS musi napisać dwie lub trzy aplikacje w trzech różnych językach. W przypadku zaprojektowanego przeze mnie języka wystarczy, że napisze jedną aplikację, a ona będzie działać już na różnych urządzeniach z różnymi systemami operacyjnymi bez wykonywania żadnych zmian - objaśnia Michał Paszkowski.
Młody naukowiec nad tym językiem pracował przez ostatnie 3 lata.
- Zacząłem pod koniec VI klasy szkoły podstawowej, czyli jak miałem jakieś 12 lat - wyjaśnia Michał, a kiedy w ogóle zajął się programowaniem? - Zajmuję się tym od 7 roku życia. Tak jak większość osób mi podobnych zaczynałem od tworzenia gier komputerowych i małych programów użytkowych, których testowaniem zajmowali się moi rodzice.
Teraz słów kilka o samym konkursie, bo to wyjątkowe na skalę krajową prestiżowe przedsięwzięcie dla młodych naukowców w przedziale wiekowym 13-20 lat. E(x)plory daje możliwość skonfrontowania pomysłów młodych młodych ludzi z przedstawicielami świata nauki oraz zdobycia doświadczenia w prezentowaniu autorskich projektów naukowo-badawczych. Michał Paszkowski, w trzech konkursowych etapach pokonał kilkuset rywali. Teraz może cieszyć się ze stypendium w wysokości 7 tysięcy złotych. Dla Michała jednak ważniejsza jest przepustka na największy światowy konkurs Intel ISEF, który odbywa się w Stanach Zjednoczonych od 1958 roku. W tym konkursie bierze udział ponad 1600 uczniów, 1000 projektów z 70 krajów. Michał - zgodnie z regulaminem konkursu - będzie prezentował się ze swoim zwycięskim projektem.
- Sam język jest już ukończony od ponad półtora roku, ale nie oznacza, to że prace przy nim nie trwają. Wręcz przeciwnie, obecnie funkcjonuje już jego trzecia wersja i dalej nad nim pracuje. Język będzie rozwijany i wzbogacany o kolejne funkcje. Do samego Inte ISEF będę się pieczołowicie przygotowywał. Mam już plany co mogę dodać i to oczywiście zrealizuję do tego czasu - mówi Michał Paszkowski.
- Przypadek Michała jest doskonałym wyjątkiem potwierdzającym regułę. Nie ukrywajmy, dzisiaj dzieciaki, jeśli chodzi o komputery mają widzę o wiele większą niż dorośli czy nauczyciele. Natomiast wykorzystują ją głównie do grania czy oglądania filmików w internecie. Nasz uczeń jest wyjątkiem - mówi Piotr Stelmaszczyk i dodaje: - to jest ogromny sukces Michała, tym bardziej jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że laureaci I miejsca to osoby dużo starsze, uczniowie szkół średnich Michał ma zaledwie lat 15.
15-latkowi serdecznie gratulujemy i życzymy powiedzenia w maju 2018 roku kiedy to pojedzie do USA rywalizować z młodymi naukowcami z całego świata!