Ogromne składowisko odpadów w Rogowcu w ostatnich tygodniach daje się mocno we znaki również pracownikom spółki Betrans. Kilka pojemników z chemikaliami eksplodowało i doszło do wycieku. Dwukrotnie musieli interweniować strażacy. W bezpośrednim sąsiedztwie placu, na którym znajduje się ok. 50 tysięcy beczek i mauzerów, znajduje się jedna z baz spółki Betrans. Pracownicy tuż za płotem mają „tykającą bombę ekologiczną”. Chociaż, jak podkreślają, trudne warunki pracy w związku z obecnością chemikaliów, doskwierają im już od dawna. W ostatnim czasie problem jednak narasta. Ci, którzy pracują tuż za ogrodzeniem w pobliżu składowiska, narzekali na trudności w oddychaniu i pieczenie oczu, a smród z chemikaliów drażnił drogi oddechowe.
Po kolejnych sygnałach, władze Betransu postanowiły przenieść część pracowników na inne bazy spółki.
- Zarząd spółki Betrans podjął decyzję o minimalizacji zagrożenia dla pracowników poprzez ich częściową relokację w inne lokalizacje oraz skierowanie części pracowników na pracę zdalną – informuje Iwona Paziak, kierownik biura komunikacji PGE GiEK.
Koncern zapewnia również, ze władze Betransu na bieżąco monitorują sytuację i podjęły działania związane z ograniczeniem ryzyka dla pracowników, poprzez "sukcesywne przenoszenie wszystkich działalności spółki". Co jeśli spełni się najczarniejszy scenariusz i dojdzie do pożaru składowiska?
- W przypadku zagrożenia, zarząd spółki gotowy jest to czasowego zamknięcia terenu przy ul. Instalacyjnej – mówi Iwona Paziak.
Koncern przyznaje również, że pierwsze zgłoszenie od pracowników związane z uciążliwością składowiska wpłynęło do pracodawcy już w sierpniu 2019 roku. Zaznaczono, że informacje te zostały przekazane przez służby BHP odpowiednim organom. Spółka w maju tego roku zleciła niezależnemu laboratorium przeprowadzenie badań "czynników szkodliwych i uciążliwych dla zdrowia w środowisku".
- Zgodnie z otrzymanym sprawozdaniem z pomiarów, wyniki nie wykazały przekroczeń. Spółka Betrans dodatkowo wystąpiła do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) o udostępnienie informacji o środowisku w zakresie zanieczyszczenia powietrza na terenach sąsiadujących ze składowiskiem odpadów – mówi Iwona Paziak.
Jak dodaje, zgodnie z przesłanymi danymi, wyniki pomiarów emisji zanieczyszczeń gazowych zleconych przez WIOŚ również nie wykazały przekroczeń.
Komentarze (0)