reklama
reklama

PGE wysyła nad Bełchatów i okolice helikopter z... piłą. O co chodzi?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Nadleśnictwo Kaczory

PGE wysyła nad Bełchatów i okolice helikopter z... piłą. O co chodzi?  - Zdjęcie główne

foto Nadleśnictwo Kaczory

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i Elektrownia PGE Dystrybucja planuje wycinkę drzew w sąsiedztwie linii energetycznych w okolicach Bełchatowa. Co ciekawe, podczas prac wykorzystany zostanie również helikopter z zamontowaną piłą mechaniczną.
reklama

PGE planuje zrobić porządek w pobliżu linii średniego i niskiego napięcia. Chodzi oczywiście o drzewa i gałęzie, które przy opadach śniegu lub mocniejszych podmuchach wiatru uszkadzają infrastrukturę energetyczną. Efekt jest taki, że wiele gospodarstw jest odciętych od prądu. Tak było podczas ostatniej burzy śnieżnej w poniedziałek (17 stycznia), gdy w krytycznym momencie bez energii elektrycznej było aż 140 tys. odbiorców w województwie łódzkim. 

Aby ograniczyć awarie i wyłączenia, PGE Dystrybucja zamierza przeprowadzić kolejne wycinki drzew i gałęzi w pobliżu linii energetycznych. W ubiegłym roku prace zrealizowano na długości blisko 7,7 tys. km linii. W 2022 roku planowane są prace wycinki drzew na długości ponad 4,6 tys. km linii średniego napięcia (z czego ponad 1 tys. km na terenie Rejonu Energetycznego Bełchatów) oraz 4,1 tys. km wzdłuż linii niskiego napięcia (z czego 560 km na terenie Rejonu Energetycznego Bełchatów).

Jak mówi Bożena Matuszczak-Królak z PGE Dystrybucja, obecnie prace wycinkowe wzdłuż pasów technologicznych sieci elektroenergetycznych realizowane są m.in. w gminach: Zelów, Bełchatów, Łask, Pabianice, Zduńska Wola, Szadek, Lutomiersk i wielu innych. Kolejne prace planowane są w najbliższych miesiącach.

- Równolegle, trwają postępowania przetargowe na kolejne zadania obejmujące kilkanaście obszarów, w tym m.in. teren działania Rejonu Energetycznego Bełchatów. Wraz z zakończeniem postępowań przetargowych i wyłonieniem wykonawców, przewidujemy, że realizację działań rozpoczniemy w 2-­3 kwartale bieżącego roku – mówi Bożena Matuszczak-Królak.

To jednak nie wszystko. Okazuje się, że do wycinki drzew zaangażowany zostanie również helikopter z... zamontowaną piłą mechaniczną. Prace mają rozpocząć się w drugiej połowie lutego. Wcześniej wymagało to jednak sporych przygotowań ze strony PGE do stworzenia odpowiedniej dokumentacji m.in. instrukcji prac przy urządzeniach energetycznych z zastosowaniem helikoptera czy uzyskania stosownych zgód od instytucji odpowiedzialnych za realizację tego typu prac.

- Warunkiem prowadzenia prac z użyciem helikoptera jest bezwietrzna, bezdeszczowa pogoda, która nie będzie stwarzała zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i infrastruktury energetycznej – mówi Bożena Matuszczak-Królak.

Wiadomo już, że pierwsze prace z użyciem helikoptera odbędą się wzdłuż linii średniego napięcia Wistka - Biała, Wistka - Dworszowice, Działoszyn-Działoszyn i na tym obszarze obejmą odcinek o długości blisko 150 km. W dalszej kolejności będą wyznaczane kolejne obszary do wycinki.

Poniżej filmik, na którym widać, jak wyglądała podcinka drzew przy użyciu helikoptera w Nadleśnictwie Kaczory koło Piły. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama