Na terenie elektrowni nadal prowadzone są prace związane z usuwaniem skutków pożaru (więcej w materiale Pożar na terenie Elektrowni Bełchatów). Powołana w związku zaistniałą sytuacją komisja dokonała już wstępnych oględzin.
- Przegląd instalacji wykazał, że infrastruktura związana z transportem węgla została nieznacznie uszkodzona. Obecnie trwają prace porządkowe, w dalszej kolejności bełchatowscy energetycy, przy wsparciu spółek nadzorowanych Grupy, przystąpią do prac remontowych - informuje Iwona Paziak, p.o. Kierownik Biura Komunikacji PGE GiEK.
Z przyczyn braku dostawy węgla zaplanowano wyłącznie bloku nr 14, który był zasilany przez uszkodzony taśmociąg. Jak jednak zapewnia PGE, nie ma żadnego zagrożenia niedoboru energii elektrycznej w sieci. Poza blokiem o mocy 858 MW stale pracuje pięć jednostek (każda o mocy około 390 MW), produkujących energię elektryczną. W zanadrzu pozostają jednak spore rezerwy.
- Elektrownia Bełchatów dysponuje dodatkowo czterema blokami o łącznej mocy około 1600 MW, które w każdej chwili, po zgłoszeniu zapotrzebowania przez PSE, mogą zasilić w energię krajowy system energetyczny - wyjaśnia Iwona Paziak.
Komentarze (0)