Wszystko wydarzyło się w sąsiednim powiecie łaskim. Do mundurowych z tamtejszej komendy trafiło zgłoszenie o zdarzenia w Restarzewie Cmentarnym. Szybko okazało się, że winowajcą jest mieszkaniec naszego powiatu.
- Na drodze wojewódzkiej nr 480 pojazd osobowy wjechał do przydrożnego rowu. Według przekazanych informacji kierujący oplem miał znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z Komisariatu Policji w Widawie – informuje Bartłomiej Kozłowski, rzecznik prasowy łaskiej policji.
Gdy mundurowi dotarli na miejsce zastali pojazd w rowie i siedzącego w nim 53-letniego mieszkańca naszego powiatu. Na policjantów czekali również świadkowie, którzy opisali, co wydarzyło się chwilę temu. Mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i zjechał do rowu.
- Według relacji świadków próbował wyjechać, jednak bezskutecznie. Jeden ze zgłaszających odebrał mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę, po czym zadzwonił na numer alarmowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu – mówi Bartłomiej Kozłowski.
To jednak nie wszystko, mieszkaniec naszego powiatu za kierownicę wsiadł pomimo obowiązującego dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. Teraz czekają do surowe konsekwencje.
- Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do orzeczonego przez sąd środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu wysoka grzywna oraz kara do 5 lat pozbawienia wolności – podsumowuje Bartłomiej Kozłowski.
W związku z tym zdarzeniem policjanci kolejny raz apelują do kierowców o niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu.
- Nigdy nie wsiadaj za kierownicę po alkoholu. Nawet niewielka ilość może doprowadzić do tragedii na drodze. Kierowca pod wpływem to zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu. Pamiętaj, że bezpieczeństwo na drodze zależy od Twoich decyzji – apeluje Bartłomiej Kozłowski.
KPP w Łasku
Komentarze (0)