reklama

Greenpeace pozywa PGE za zmiany klimatu. Czego domagają się działacze od koncernu?

Opublikowano:
Autor:

Greenpeace pozywa PGE za zmiany klimatu. Czego domagają się działacze od koncernu? - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaGreenpeace pozywa koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Działacze żądają, aby spółka zrezygnowała z nowych inwestycji węglowych oraz wdrożyła strategię ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Chcą, aby PGE zrezygnowało z odkrywki w Złoczewie.

Podczas składania pozwu aktywiści Greenpeace zorganizowali happening, w trakcie którego nakleili przed siedzibą grupy kapitałowej PGE w Warszawie przerobioną reklamę spółki z hasłem „Mamy energię do zmiany klimatu”.

Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska podkreślił, że rząd cały czas zwleka z wyznaczeniem 2030 roku jako daty odejścia do węgla. Jak przekonywał, dzieje się tak mimo „jednoznacznych danych naukowych pokazujących, że cała europejska gospodarka, w tym polskie spółki energetyczne kontrolowane przez skarb państwa, musi być wolna od węgla w ciągu najbliższej dekady”.

- W tej sytuacji nie mamy innego wyjścia jak domagać się na drodze sądowej, aby największy krajowy emitent gazów cieplarnianych zrezygnował z nowych inwestycji w paliwa kopalne, w tym budowy kopalni odkrywkowej w Złoczewie, oraz najdalej do 2030 r. zamknął instalacje produkujące energię ze spalania węgla. Ujawniony niedawno plan zamknięcia największej na Śląsku, należącej do PGE GiEK, elektrowni w Rybniku pokazuje, że jest to możliwe. Szybkiemu odejściu od węgla sprzyjać będzie także zaostrzenie przez Unię Europejską celów redukcji emisji gazów cieplarnianych na 2030 r. - powiedział Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska.

Greenpeace podkreśla, że pozew przeciwko PGE GiEK ma nie tylko "silne uzasadnienie merytoryczne", które daje mu współczesna nauka o klimacie, ale również solidne podstawy prawne.

- Pozwy klimatyczne coraz częściej stają się narzędziem zmiany koniecznej do realizacji sprawiedliwej transformacji energetycznej. Pójście do sądu przeciwko właścicielowi największej na świecie elektrowni na węgiel brunatny jest odpowiedzią na pilną potrzebę działań, które należy podjąć w dobie pogłębiającego się kryzysu klimatycznego. Niejednokrotnie wygrywaliśmy już w sądach sprawy z koncernami energetycznymi. Oczekujemy, że nasz pozew zmusi PGE do podjęcia realnych działań na rzecz rozwoju czystych źródeł energii - mówi Paweł Szypulski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE