Jeszcze kilka lat temu widywaliśmy je w zagranicznych filmach czy serialach. Potem nieśmiało zaczęły się pojawiać w wielkich, polskich miastach, teraz szturmem zdobywają także miasteczka! Doczekały się nawet polskiej nazwy - szamowozy...
W czym tkwi urok food trucków? Powodów jest kilka. Ciekawie pomalowane ciężarówki z pewnością zachowały idee zjedzenia czegoś na szybko, ale w zdecydowanie ulepszonej formie niż wątpliwej jakości fast food. Każdy dobry food truck wystawia stoliki i krzesła, czasem leżaki, gdzie można usiąść i spokojnie zjeść. Takie okoliczności tworzą doskonałą okazję do biesiadowania i celebrowania piknikowych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół i właśnie tak było w zeszłym roku we wrześniu w Parku Olszewskich.
Czego będzie można posmakować w drugiej edycji zlotu? Oferta jest bardzo bogata, od tradycyjnych amerykańskich burgerów, przez azjatyckie pierożki i hiszpańskie churros, aż po meksykańskie burritos, frytki belgijskie czy gofry bąbelkowe. Ale na tym nie koniec...
Będzie też Meatzza - czyli połączenia burgera i pizzy, owoczek – wyselekcjonowane, świeże owoce zanurzone w najwyższej jakości belgijskiej czekoladzie (mlecznej, białej i deserowej) oraz kibbeling – holenderski przysmak z kawałków polędwicy z dorsza maczanych w cieście z dodatkiem ziół i przypraw. Organizatorzy pomyśleli także o amatorach pizzy i innych włoskich przysmaków, na których czekać będzie chociażby piadina, czyli podawany na ciepło cienki placek z mąki pszennej z nadzieniem.
Podobnie jak w ubiegłym roku, auta z jedzeniem to nie jedyna atrakcja imprezy. W strefie dziecięcej staną trampolina i dmuchana zjeżdżalnia, przewidziano także malowanie buziek. Będzie także specjalna strefa chill-out, w której będzie można się zrelaksować na leżakach przy dźwiękach muzyki DJ-a. Impreza odbędzie się w sobotę 12 i w niedzielę 13 maja w godz. 12.00 - 22.00.
Zobacz jak wyglądał I Zlot Food Trucków w Bełchatowie: Było kolorowo i smacznie. Bełchatowski Zlot Food Trucków za nami [FOTO]