![Ekipa Polsatu w naszym powiecie. Pokazali efekt remontu w programie Nasz Nowy Dom [FOTO] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/belchatow/articles/image/941d3b53-fb73-48c8-b667-9fa2a4c9b303)
Pod koniec czerwca w miejscowości Kurnos Drugi w gminie Bełchatów rozpoczęły się prace związane z nagrywaniem odcinka do nowego sezonu programu Nasz Nowy Dom emitowanego przez telewizję Polsat. Na jednej z posesji niczym mrówki uwijali się członkowie ekipy remontowej i filmowej. Wszytko, po to, by w zaledwie pięć dni całkowicie odmienić dom jednej z rodzin.
Wyremontowali dom małego bohatera
Całkowitej przebudowy doczekał się dom Mateusza, który wśród mieszkańców wyrósł na bohatera. O historii chłopca pierwszy raz pisaliśmy w czerwcu tego roku, kiedy młodzież z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kurnosie Drugim zorganizowała wyjątkową akcję dla swojego kolegi.Wówczas okazało się, że dwunastoletni Mateusz uratował życie swojej chorej mamy. Chłopiec znalazł nieprzytomną kobietę w ich domu. Nie stracił jednak zimnej krwi i szybko wezwał służby, a także przeprowadził akcję ratunkową.
Uczniowie, którzy poznali tę historię, postanowili zorganizować pod szkołą myjnię samochodową, żeby zebrać pieniądze na prezent dla Mateusza. Chcieli w ten sposób wyróżnić kolegę i dodać mu otuchy.
- Podziwiamy Mateusza za odwagę, nie spanikował i był przy mamie oraz jej pomógł. Jest miłym chłopcem, i tak patrząc na niego, nikt nie domyśliłby się jakim bohaterstwem się wykazał – mówiła wówczas Anna Jamroży, wychowawczyni klasy, która podjęła się organizacji akcji.
Słów podziwu dla Mateusza nie szczędzili również sąsiedzi, których spotkaliśmy podczas nagrań finału remontu.
- Cudowne dziecko, zawsze uśmiechnięty i mówi dzień dobry, a jaki ładny, normalnie chłopiec jak z obrazka i do tego bohater – mówi jedna z sąsiadek.
Mieszkańcy podziwiają również skromność Mateusza i jego mamy, którzy mimo ciężkiej sytuacji nigdy się nie skarżyli i nie prosili o pomoc. Podkreślają, że gdyby nie program nigdy nie dowiedzieliby się o tym, z czym przyszło się zmierzyć ich sąsiadom.
Ciężka choroba i rozpadający się dom
Zaledwie miesiąc po wyjątkowej akcji Mateusz i jego rodzina dostali kolejny prezent, którym były słowa „wyremontujemy wasz dom” wypowiedziane przez Elżbietę Romanowską, prowadzącą program „Nasz Nowy Dom”. Rodzina przez długi czas mierzyła się z wieloma problemami, a jednym z nich był własnie rozpadający się dom.Pani Anna, mama Mateusza, dom w Kurnosie kupiła po podziale majątku z małżeństwa. Planowała wyremontować budynek, jednak chęci pokrzyżowała choroba. Kobieta zmaga się z niewydolnością nerek, przeszła przeszczep, jednak wraz z narządem do jej organizmu dostała się również bakteria. W wyniku powikłań kobieta straciła słuch, ma również dużą przepuklinę, a jej życie toczy się od dializy do dializy. Opieka nad panią Anną, Mateuszem i domem spadła na babcię chłopca, panią Stanisławę.
Stan domu znacząco utrudniał im funkcjonowanie. Wówczas doszło do przełomu, który zaczął się od dobrych chęci dwóch kobiet. Jak udało nam się dowiedzieć, rodzinę do programu zgłosiła pracownica gminy Bełchatów, która została zaalarmowana przez Janinę Naturalną, prezes Caritas parafii w Kaszewicach.
- Z ramienia Caritas z naszej parafii odwiedzałam tę rodzinę i od tego się zaczęło. Starałam się im w jakiś sposób pomóc, bo pani Ania była już bardzo załamana swoją chorobą. Pytałam, co można jeszcze dla nich zrobić, wtedy mama pani Ani, która z nią mieszka, płakała i pokazała mi, jak wygląda ich łazienka – mówiła w rozmowie z naszym portalem Janina Naturalna.
Pokazali metamorfozę domu
Budynek, w którym mieszkała rodzina, był w opłakanym stanie. Po remoncie zmienił się nie do poznania i zyskał zupełnie nowy wygląd oraz funkcjonalność. Zmiany, które zaszły we wnętrzach były tajemnicą, aż do momentu emisji programu. Odcinek z udziałem mieszkańców Kurnosa, światło dzienne ujrzał w czwartek, 3 października. Fragment produkcji prezentujący zmiany, jakie zaszły w domu został również zamieszczony na Facebooku telewizji Polsat oraz samego programu.Jak możemy zobaczyć, budynek z zewnątrz zyskał nową elewację, wymieniony został dach, który do tej pory pokryty był niebezpiecznym eternitem, a rodzina może korzystać z tarasu, który jest wygodnym miejscem do odpoczynku na świeżym powietrzu.
Najważniejsze zmiany zaszły jednak we wnętrzach. Zarówno pani Anna, jak i pani Stanisława zyskały wyremontowane i wyposażone pokoje. Gruntowny remont przeszedł również znajdujący się na poddaszu pokój Mateusza. Największe zmiany zaszły w łazience, która teraz jest wygodna i funkcjonalna dla całej rodziny.
Remont zajął zaledwie pięć dni. Ekipy nie powstrzymały nawet ulewne burze, które przechodziły wówczas przez nasz region. Zaskoczenia takim obrotem spraw nie kryli sąsiedzi, którzy obserwowali przebieg remontu i zgromadzili się, by wspólnie powitać rodzinę, podczas nagrań finału odcinka.
- Jestem zaskoczona, że to wszystko faktycznie zajmuje im tylko pięć dni. Zawsze, jak oglądałam program, to myślałam, że to tylko takie gadanie, a tak naprawdę te remonty trwają jakieś 3 miesiące. To świetne przeżycie zobaczyć, jak dzień po dniu ten dom się zmienia, aż w końcu wygląda tak pięknie, jak teraz. Aż mam ochotę zaprosić tę ekipę do siebie – mówiła nam jedna z sąsiadek.
Gmina Bełchatów regularnie gości filmowców
To już kolejny raz, gdy ekipa filmowa przyjechała do gminy Bełchatów. W marcu tego roku w miejscowości Janina-Michałów nieopodal Postękalic odbywały się nagrania do nowego serialu Kingi Dębskiej, która reżyserowała już takie produkcje jak: „Moje córki krowy” i „Zabawa zabawa”.Wówczas filmowcy do naszego powiatu przyjechali ze względu na przejazd kolejowy. Twórcy poszukiwali bowiem takiego miejsca, w którym nie będzie widać nowoczesnych elementów takich jak rogatki. Przy okazji tuż obok znaleźli również polankę i wjazd w las, które wykorzystali do kolejnych scen. Serial „Gra z cieniem” emitowany jest co niedzielę na antenie TVP 1.
Komentarze (0)